Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Ferguson: Piłka nie chciała wpadać

» 12 grudnia 2009, 22:41 - Autor: matheo - źródło: manutd.com
Po przegranym 0:1 spotkaniu z Aston Villą sir Alex Ferguson narzekał na brak szczęścia swoich zawodników pod polem karnym rywala.
Ferguson: Piłka nie chciała wpadać
» Sir Alex Ferguson nie jest zadowolony z wyniku w meczu z Aston Villą
O sobotnim spotkaniu na Old Trafford przesądziła jedna bramka. W pierwszej połowie Tomasza Kuszczaka pokonał Gabriel Agbonlahor i Aston Villa po raz pierwszy od 26 wywiozła komplet punktów z „Teatru Marzeń”.

– W drugiej połowie przebywaliśmy w ich polu karnym i mieliśmy naprawdę dobre sytuacje. Potrzeba było jednej wykorzystanej okazji, aby wrócić do gry i odmienić losy spotkania. Był to jednak dzień, w którym piłka nie chciała wpadać do bramki – przyznał sir Alex Ferguson na antenie MUTV.

– Myślę, że zasłużyliśmy na coś za naszą postawę w drugiej połowie. W pierwszej połowie nie graliśmy najlepiej. Szanse miały wówczas obie drużyny. Aston Villa na bramkę zasłużyła. Po przerwie przycisnęliśmy ich i mieliśmy mnóstwo dobrych sytuacji, ale nie przełożyło się to na bramki.

– Ich obrońcy pracowali w pocie czoła i za to należy się im szacunek. Wyprzedzali naszych zawodników, blokowali strzały... robili wszystko co mogli. Wykonali olbrzymią pracę.

Dla Manchesteru United sobotnia porażka była czwartą w tym sezonie w Premier League. Punktów zgubionych z Aston Villą szkoda tym bardziej, że wcześniej swój mecz z Evertonem zremisowała Chelsea (3:3).

– To nie jest łatwa liga. Drużyny będą gubić punkty – przyznał sir Alex. – Powtórzę to jeszcze raz. Jeśli dystans do lidera nie będzie duży w styczniu, to mamy spore szanse na sukces. Mam nadzieję, że szybko zapomnimy o porażce z Villą i we wtorek osiągniemy dobry wynik z Wolverhampton – dodał sir Alex.


TAGI


« Poprzedni news
Porażka na Old Trafford z Aston Villą!
Następny news »
O'Neill nie daje się ponieść emocjom

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (38)


Jakubek722: Myślę gdyby był CR to Manchester odskoczyłby Chelsea na 5 ,6 pkt ;/
A Ferguson po ch** kupił Owena skoro nie stawia na niego ,tylko gra Rooneyem ;/? Berbatov też jest. Masakra ma trzech świetnych napastników a gra jednym.. niech się zastanowi przed ustalaniem składu ....
» 13 grudnia 2009, 12:05 #5
Dantes86: To proste-zacznijmy grać 2 napastnikami.Z jednym który haruje nawet w obronie ciężko nam będzie zdobywać korzystne rezultaty-takie moje skromne zdanie:)
» 13 grudnia 2009, 11:55 #4
Paps: Ja bym sie nie martwil na zapas,przydarzyla sie porazka z mocna druzyna,to sie zdarza,trudno;/.Jednak jestem optymista bo nasza gra wyglada dobrze,brakuje tylko szczescia,Byc moze SAF powinien wystawiac 2 napastnikow,bo czesto nie ma kto wpakowac pilki do siatki,po dobrych akcjach zespolu:)
» 13 grudnia 2009, 11:48 #3
KaroManchester: Z jednym mnie SAF denerwuje. W LM Owen i Obertan zagrali super. a Villa to nie jest słaby rywal . To by wystawił ich.

I jeszcze jedno.
Czemu gramy jednym napastnikiem skoro już nie mają kontuzji?
» 13 grudnia 2009, 00:15 #2
SzYnA: jakbyście grali troche w piłkę to byście wiedzieli że takie mecze się zdarzają... na początku będzie słabo jeden drugi spudłuje i pozniej cała drużyna jest psychicznie w dołku nie wierzy w swoje umiejętności i chociaz ma okazje za okazją nie strzela bramki... a jeśli jeszcze drużyna przeciwna wygrywa i robi obrone częstochowy mając w pamięci przewage w postaci jednej bramki to jest bardzo trudno ugrać coś czasami. moim zdaniem zrobił alex dobre zmiany, w koncu zareagował przed 70 minutą!! i nie sciagnal owena zebt wpuscic berbe tylko postawił na 3 napastnikow. to mnie sie akurat podobało.
nie mowie bo powinnie ćwiczyć więcej na treningach sam na sam bo w meczu mozna miec 1 taką sytuacje i trzeba ją wykorzystać... mowie to glownie o rooneyu i owenie. a co o owena to szacunek za ostatni mecz w LM :) chociaz jakos specjalnie nie był widoczny to w bramkach napewno dał sie zauważyć :D
» 12 grudnia 2009, 23:22 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.