ttlbtg: Myślę, że poradzimy sobie bez spektakularnego transferu. Jak najbardziej jestem za tym, aby kogoś kupić, lecz jeśli nie kupimy to jak dla mnie zyskamy podwójnie - nie wydamy pieniędzy a mistrzostwo i tak będzie nasze:) Jak dla mnie nie dałbym więcej za piłkarza proporcjonalnie o wysokich umiejętnościach jak 25mln. Zresztą wiem, że SAF więcej za nikogo nie da, dlatego lubię jego podejście. To my musimy narzucić sobie własną politykę, nie ulegać presji fantazyjnej wyceny zawodników. Zresztą nie wiem jak Wy, ale ja uważam, że posiłkowanie się wielkimi transferami świadczy wyłącznie o słabych zasobach i pozycji danego klubu w hierarchi ogólnej, bez uwzględniania granic terytorialnych. Nie sztuką jest wydać 200mln (np. Real, bądź City niewiele mniej) i wygrać Ligę Mistrzów (co nie do końca i tak jest pewne), ale sztuką jest zarobić blisko 100 mln i przy tym być na dobrej drodze do powtórzenia zeszłorocznych sukcesów (BPL, CL). Powtarzam, że nie dałbym więcej za piłkarza adekwatnie bardzo bardzo dobrego jak 25mln. Nie może być tak, że w klubie takim jak United pragnienie wysokich zarobków i wielkiego transferu przysłania status bycia zawodnikiem drużyny z Old Trafford i tym samym częścią niepowtarzalnej historii klubu. To moje zdanie, wysoka kwota (25mln) za kogokolwiek musi zmuszać ludzi mądrych do tego, aby się zastanowili: kiedy taka droga inwestycja się zwróci, jak szybko się zwróci i czy w ogóle w ogóle się zwróci. WAY TO GLORY!!
P.S. Nie przeczytałem przed wstawieniem, dlatego poprawiony wstawiam raz jeszcze. Przepraszam za zaśmiecenie miejsca poprzednim niezredagowanym komentarzem. Pzdr