W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Patrice Evra nie krył swojego rozczarowania po porażce 0:2 z Liverpoolem. Francuz stwierdził, iż zawodnicy Manchesteru United nie zrobili wystarczająco dużo, aby wygrać szlagier na Anfield Road.
» Patrice Evra jest rozczarowany porażką z Liverpoolem
- Recepta na ten mecz była prosta. Mieliśmy grać swój futbol, ale nie wiem dlatego tego nie zrobiliśmy. Liverpool grał agresywnie, a my nie. Jesteśmy sfrustrowani – przyzna Evra na antenie MUTV.
Evra zaprzeczył również, jakoby wpływ na postawę „Czerwonych Diabłów” miała atmosfera na Anfield Road.
- Zawsze jestem szczęśliwy, kiedy tutaj gram. Nigdy się nie bałem meczów na Anfield – stwierdził Patrice.
Evra był również zły na sędziego, który podjął kilka złych decyzji. – Nie rozumiem, dlaczego Carragher dostał tylko żółtą kartkę za faul na Owenie, a był przecież ostatnim obrońcą – pytał Francuz.
- Patrzmy jednak dziś na występ Manchesteru United, który był słaby. Normalnie stwarzamy sobie przynajmniej pięć czy sześć sytuacji, a dziś mieliśmy tylko jedną, kiedy Valencia trafił w poprzeczkę. To nie wystarczy, aby pokonać Liverpool.
- Przegrana z Liverpoolem jest dla zawodnika Manchesteru United największym bólem. W szatni była wielka cisza. Będziemy potrzebowali kilku dni na dojście do siebie, bo zawiedliśmy samych siebie, sztab szkoleniowy i kibiców. Teraz musimy zrobić to co w tamtym roku, czyli wygrać ligę – zakończył Evra.
Fenek: Fatalny mecz w naszym wykonaniu, szkoda że akurat w meczu z Liv nam się to przydarzyło ;// No ale trudno piekło nie zamarzło, żyje i gra się dalej.
A mistrzostwo i tak będzie nasze!!
JestemHardcorem: " Ferguson mimo, że nie był zadowolony z pracy sędziego, przyznał, że The Reds odnieśli zasłużone zwycięstwo. Szkot nie robił tragedii z porażki. - Liverpool był lepszy i nie ma co nad tym dyskutować. Zasłużyli, żeby wygrać to spotkanie. Nie byliśmy wystarczająco dobrzy. W poprzednim sezonie przegraliśmy z nimi 1:4, ale mimo tego zdobyliśmy mistrzostwo - ocenił Ferguson. "
Bartoosh21: powtarzam po raz kolejny, słaby mecz, poraz kolejny "nie pokazaliśmy tego na co nas stać" no sorry ale jak piłkarze United będą pokazywali tyle na ile ich stać raz na 4-5 spotkan to niczego nie ugramy ://// śmiem twierdzić że nachodzi kryzys w zespole Mistrza Anglii, bardzo rozczarowuje mnie Rooney.. gra jak co roku, ma serię meczów ze strzelonym golem a za chwilę cisza na kilkanaście tygodni, trochę mnie to wkurza... nasi napastnicy nie strzelają bramek! co mecz powinien strzelać 1 bramkę chociaż jeden z nich, a jak na razie to wygląda marnie... :(
Marto: Dla każdego kibica i zawodnika jest największym bólem przegrać z Liverpoolem. Żadne odkrycie ,zamiast udzielać wywiadów czas się wziąć do roboty.
xmilkaax: Kilka dni na dojście do siebie ? Panowie , nie ma na to czasu i życie toczy się dalej . Trzeba było myśleć o ciężkości meczu przed a nie po .. Trudno . Jadizemy dalej z koksem :)
mufclover: to był jeden z tych meczów wartych więcej niż 3 punkty. przykro było mi ich dzisiaj oglądać w takiej formie. To prawda, że porażka z tym klubem jest największym bólem...
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.