Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Ferguson krytykuje pracę arbitra

» 25 października 2009, 19:56 - Autor: matheo - źródło: Sky Sports
Sir Alex Ferguson po meczu z Liverpoolem nie był w najlepszym humorze. Szkot na celownik wziął arbitra Andre Marrinera, powątpiewając, czy sędzia miał wystarczająco dużo doświadczenia, aby prowadzić zawody na Anfield Road.
Ferguson krytykuje pracę arbitra
» Sir Alex Ferguson nie był zadowolony z postawy sędziego w meczu z Liverpoolem
- Jestem zawiedziony naszym występem, szczególnie w pierwszej połowie. Graliśmy źle – ocenił występ swoich zawodników sir Alex Ferguson.

- Nie daliśmy sobie rady z atmosferą spotkania. Nie poradziliśmy sobie również z podejmowaniem decyzji. Biorąc pod uwagę nasze doświadczenie powinniśmy byli spisać się lepiej.

- W drugiej połowie się poprawiliśmy, ale przegraliśmy przez jedną czy dwie błędne decyzje – dodał Szkot.

Piłkarze „Czerwonych Diabłów” mocno protestowali zwłaszcza po sytuacji, w której Jamie Carragher zahaczył Michaela Carricka w polu karnym. Powtórki wykazały jednak, że angielski defensor lekko trącił piłkę.

Sir Alex Ferguson zasugerował, że wpływ na decyzje sędziego mogła mieć atmosfera na Anfield Road.

- Myślę, że za bardzo dali się ponieść atmosferze na trybunach. Kibice reagowali fanatycznie i wywierali presję na arbitrach – stwierdził Ferguson.

- Atmosfera dla arbitrów była trudna do zniesienia. Czy sędzia miał wystarczająco dużo doświadczenia, tego nie wiem. Na pewno sporo wyniesie z dzisiejszego meczu.

- Najbardziej kontrowersyjną decyzją był faul Carraghera na Michaelu Owenie, który wychodził na czystą pozycję. Przepisy zostały stworzone, aby zapobiegać takim przewinieniom. Jeśli Carragher zostałby usunięty z boiska, to mecz byłby zupełnie inny. Liverpool znalazłby się pod presją. Sędzia był kilka metrów od zdarzenia i nie może tłumaczyć się, że Michaela pilnował jeszcze drugi obrońca. Michael był na czystej pozycji i przy jego prędkości na pewno by mu uciekł.

Ferguson pytany o faul Carraghera na Carricku odpowiedział: - Jeśli faulował poza polem karnym to należał się rzut wolny i być może żółta kartka. Faul był jednak w polu karnym, a sędzia stał pięć metrów od całego zdarzenia. Była to kolejna słaba decyzja arbitra.


TAGI


« Poprzedni news
Bezbarwny Manchester, hit dla Liverpoolu
Następny news »
Evra: W szatni była wielka cisza

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (31)


ax1d: graliśmy słabo i dostaliśmy po dupie.
wszystko na temat tego nieszczęsnego meczu.
a Ferguson z tym utyskiwaniem na sędziów zaczyna już być śmieszny,
żeby nie powiedzieć żałosny. przegraliśmy, bo graliśmy źle.
tyle
» 26 października 2009, 23:17 #20
Fenek: Hmm no ja bym raczej powiedział że nie ma co zwalać winy na arbitra. W zasadzie obowiązuje zasada że ze zwycięstwa cieszy się cała drużyna i za porażki odpowiada cała drużyna z trenerem na czele. Co do arbitra hmm nie można na pewno na niego zrzucić winy za tą porażkę ( nawet jeśli popełnił kilka błędów), winy na miejscu SAF szukał bym wśród swoich piłkarzy.
» 26 października 2009, 17:51 #19
czerwonediablyy: Sedzial ch**owo sedziowal karny czerwona dla carregera , pod gospodarzy
» 26 października 2009, 16:58 #18
SzYnA: nie zgadzam się z ferugosonem co do sytuacji z Owenem i Carrickiem ale nie chce mi sie pisać czemu :) co do sędziowania do ma racje że sedzia uległ presji meczu i kibiców. nas karał i ciągle dyktował faul dla Liv. torres panienka przejął chyba nurkowanie po odejściu ronaldo. widocznie chce dorównać drogbie... słaby sędzia ale winą za przegraną obarczam bardziej samego Alexa...
» 26 października 2009, 11:55 #17
jack: Może były błędy arbitra ale to nie zmienia faktu że zagraliśmy gorzej od sriverpoolu i przegraliśmy.
» 26 października 2009, 11:33 #16
kowal1tw: Cwel nie sędzia;/ mecz mógł się potoczyć zupełnie inaczej ... Podzielam opinię SAFa
» 26 października 2009, 09:03 #15
JestemHardcorem: " Ferguson mimo, że nie był zadowolony z pracy sędziego, przyznał, że The Reds odnieśli zasłużone zwycięstwo. Szkot nie robił tragedii z porażki. - Liverpool był lepszy i nie ma co nad tym dyskutować. Zasłużyli, żeby wygrać to spotkanie. Nie byliśmy wystarczająco dobrzy. W poprzednim sezonie przegraliśmy z nimi 1:4, ale mimo tego zdobyliśmy mistrzostwo - ocenił Ferguson."
» 25 października 2009, 23:41 #14
lager: Zobacz sobie ile bylo przerw w meczu, kartek, celebracja po golu, gol w doliczonym czasie gry (wtedy sedzia przedluza jeszcze mecz). Nie mam pretensji do sedziego w tym meczu, ale raczej nie mozesz powiedziec, ze sprzyjal Manchesterowi...
» 25 października 2009, 22:47 #13
Kam69: ------> LiverpoolFC

zamknij morde cieciu malinowy! to raz! a dwa to to, że rozumu to u ciebie* ni ch*ja nie ma. jesli SAF - czlowiek z wielkimi osiagnieciami jest smieszny to kim jest ten twój* benitez powiedz mi? w ogole to spi**d*laj na swoje forum, za bardzo sie tutaj rozpanoszyles jak na moj gust. fuck off.

* do psa zawsze pisze z małej litery. :*
» 25 października 2009, 22:06 #12
tadzik93: weź już lepiej się nie odzywaj i pier**** takich bzdur tylko po to żeby kogoś wkurzyć... nie wiem po co wogle założyłeś konto na devilpage... lepiej posłuchaj tego... [link usunięty]
» 25 października 2009, 21:59 #11
jacomanufan: niech SAF przestanie wszystko zwalac na arbitrow. Kazdemu zdarza sie potkniecie. Zwłaszcza ze L'pool to nie jest jakas tam druzyna z dolnej połki. Szkoda ze nie potrafi przyznac sie do błedu. Tak czy siak Man Utd. FOREVE!!
» 25 października 2009, 21:42 #10
Pimq3k: Według mnie, powinniśmy zacząć grać bardziej agresywnie, lub grać po prostu "swoje", a nie po każdej porażce oglądać się za arbitrem. Tyle w tym temacie.
» 25 października 2009, 20:46 #9
kamilasho: Zgadzam się z nim... Olszak93 zastanów się co piszesz... SAF i manchester przegrało dopiero 2 mecz w tym sezonie o pkt. A Nani nic nie pokazał jak wszedł na boisko Valencia dużo lepszy od Naninego i w dużo lepszej formie...
» 25 października 2009, 20:35 #8
lager: Toz skrytykowal nasza gre, umiecie czytac, czy ograniczacie sie do tytulu newsa bo reszta was przerasta? Ferguson dlatego jest wielki, bo nie jezdzi po swoich pilkarzach dziennikarzom, on robi im suszare w szatni, nie przy swiadkach. Stara sie zdjac presje z pilkarzy, krytykujac arbitra (tym razem zreszta slusznie). Wiadomo, ze zagralismy piach, ale on to wie lepiej od nas wszystkich razem wzietych. Ciezko zeby powiedzial dziennikarzowi "Rio jest wiesniakiem, Vidic nie mysli a Roo od 5 meczow gra piach" bo pilkarze przestaliby z nim wspolpracowac. Troche pomyslcie zanim napiszecie cos.
» 25 października 2009, 20:32 #7
misiek98: jezu Ferguson tylko o tych sędziach a zaraz będzie przepraszał oj boże boże
» 25 października 2009, 20:21 #6
Adam11: Jestem zawiedziony naszym występem, szczególnie w pierwszej połowie. Graliśmy źle ---- > czy wy umiecie czytać? Tu nie chodzi o to, że Ferguson nie widzi słabych stron swojej drużyny! Myslę, że po tym meczu wielu zawodników United zostanie ostro przez niego skrytykowanych!

Nie daliśmy sobie rady z atmosferą spotkania. Nie poradziliśmy sobie również z podejmowaniem decyzji. Biorąc pod uwagę nasze doświadczenie powinniśmy byli spisać się lepiej. ----> to kolejny cytat, który wskazuje na pokorę tego gościa!
A że jest wku**iony na sędziego?! To zupełnie inna sprawa! Całkowicie popieram Fergusona w tej kwestii.

Najbardziej kontrowersyjną decyzją był faul Carraghera na Michaelu Owenie, który wychodził na czystą pozycję. Przepisy zostały stworzone, aby zapobiegać takim przewinieniom. Jeśli Carragher zostałby usunięty z boiska, to mecz byłby zupełnie inny. Liverpool znalazłby się pod presją. Sędzia był kilka metrów od zdarzenia i nie może tłumaczyć się, że Michaela pilnował jeszcze drugi obrońca. Michael był na czystej pozycji i przy jego prędkości na pewno by mu uciekł. -----> Zgadzam się w 100% z Fergusonem! To skandaliczna decyzja!
» 25 października 2009, 20:20 #5
parada: jedyny blad jaki SAF moim zdaniem zrobil to nie zmienil Scholesa na poczatku 2 polowy, mysle ze od 50-60 min powinien grac Anderson albo wejsc Nani... niestety nie stwarzalismy sobie sytuacji do strzelenia gola przez Liverpool... ale to nie koniec swiata.. tracimy tylko 2 pkt do lidera, a czeka nas jeszcze z nim mecz wiec nie sadze zeby bylo zle! To liverpool jest w zlym polozeniu a nie United! 70% winy za mecz ponosi pomoc ktora nie stwarzala dogodnych sytuacji Berbie i Roo... Owen wszedl i.... chyba to wszystko... mial sytuacje w polu karnym gdzie wystarczylo przyjac pilke i oddac strzal a on tego nie potrafi... Coprawda dobrze pracuje bez pilki, potrfi wypracowac sobie dogodna sytuacje ale jezeli nie dostanie idealnej pilki i jest pilnowany przez obronce to nie potrafi oddac strzalu... Mysle ze czas zaczac probowac stawias na Machede albo Welbecka.
» 25 października 2009, 20:17 #4
Jasmin: VanDerSar - Nie miał za wiele do powiedzenia przy takiej obronie
Vidić - ''a co tam, skosze dziada i c***''
Rio - forma mu się tak szybko nie polepszy, zawinił przy 1 golu
Evra - robili go jak dziecko
O'shea - najlepszy punkt defensywy, czasem tylko późno się cofał
Valencia - troche wiecej celnosci i by był gol, poza tym ładnie - ile on juz razy trafil w poprzeczke/słupek? o_O
Scholes - A kto to? Przecież go nie było w ogóle na boisku!
Carrick - Z przymrużeniem oka grał średnio
Nani - ''And you wanna be a CR? Are you joking?''
Giggs - ''kilka'' ładnych zagrań i to wszystko
Rooney - gdzie ten Rooney którego znamy? o_O
Berbatov - jedyny pozytywny aspekt jest taki, że prawie by wp**** kuytowi ;] całkiem niezła siła fizyczne, co do meczu - lipa
Owen - przynajmniej nie sabotażował meczu...
» 25 października 2009, 20:14 #3
Diegoo1878: Trochę zaczyna mnie to irytować. Po każdym przegranym meczu czytam o pretensjach Fergusona do sędziów.
Dzisiaj zawodnicy Manchesteru przegrali z własnej winy i myślę że Liverpool zasłużył na wygraną. W naszej drużynie brakowało pomysłu na grę i walki. Dla mnie ten mecz był nudny i jak na derby Anglii bardzo słaby.
» 25 października 2009, 20:07 #2
JoJo: zawodników skrytykuj a nie piłkarzy, którzy grali żałośnie - w obronie jedynie dobrze oshea, torres robił z rio i evrą co chciał, a vidic jak to vidic - RED w meczu z the REDs...
» 25 października 2009, 20:04 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.