W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Sir Alex Ferguson po meczu z Liverpoolem nie był w najlepszym humorze. Szkot na celownik wziął arbitra Andre Marrinera, powątpiewając, czy sędzia miał wystarczająco dużo doświadczenia, aby prowadzić zawody na Anfield Road.
» Sir Alex Ferguson nie był zadowolony z postawy sędziego w meczu z Liverpoolem
- Jestem zawiedziony naszym występem, szczególnie w pierwszej połowie. Graliśmy źle – ocenił występ swoich zawodników sir Alex Ferguson.
- Nie daliśmy sobie rady z atmosferą spotkania. Nie poradziliśmy sobie również z podejmowaniem decyzji. Biorąc pod uwagę nasze doświadczenie powinniśmy byli spisać się lepiej.
- W drugiej połowie się poprawiliśmy, ale przegraliśmy przez jedną czy dwie błędne decyzje – dodał Szkot.
Piłkarze „Czerwonych Diabłów” mocno protestowali zwłaszcza po sytuacji, w której Jamie Carragher zahaczył Michaela Carricka w polu karnym. Powtórki wykazały jednak, że angielski defensor lekko trącił piłkę.
Sir Alex Ferguson zasugerował, że wpływ na decyzje sędziego mogła mieć atmosfera na Anfield Road.
- Myślę, że za bardzo dali się ponieść atmosferze na trybunach. Kibice reagowali fanatycznie i wywierali presję na arbitrach – stwierdził Ferguson.
- Atmosfera dla arbitrów była trudna do zniesienia. Czy sędzia miał wystarczająco dużo doświadczenia, tego nie wiem. Na pewno sporo wyniesie z dzisiejszego meczu.
- Najbardziej kontrowersyjną decyzją był faul Carraghera na Michaelu Owenie, który wychodził na czystą pozycję. Przepisy zostały stworzone, aby zapobiegać takim przewinieniom. Jeśli Carragher zostałby usunięty z boiska, to mecz byłby zupełnie inny. Liverpool znalazłby się pod presją. Sędzia był kilka metrów od zdarzenia i nie może tłumaczyć się, że Michaela pilnował jeszcze drugi obrońca. Michael był na czystej pozycji i przy jego prędkości na pewno by mu uciekł.
Ferguson pytany o faul Carraghera na Carricku odpowiedział: - Jeśli faulował poza polem karnym to należał się rzut wolny i być może żółta kartka. Faul był jednak w polu karnym, a sędzia stał pięć metrów od całego zdarzenia. Była to kolejna słaba decyzja arbitra.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (31)
ax1d: graliśmy słabo i dostaliśmy po dupie.
wszystko na temat tego nieszczęsnego meczu.
a Ferguson z tym utyskiwaniem na sędziów zaczyna już być śmieszny,
żeby nie powiedzieć żałosny. przegraliśmy, bo graliśmy źle.
tyle
Fenek: Hmm no ja bym raczej powiedział że nie ma co zwalać winy na arbitra. W zasadzie obowiązuje zasada że ze zwycięstwa cieszy się cała drużyna i za porażki odpowiada cała drużyna z trenerem na czele. Co do arbitra hmm nie można na pewno na niego zrzucić winy za tą porażkę ( nawet jeśli popełnił kilka błędów), winy na miejscu SAF szukał bym wśród swoich piłkarzy.
SzYnA: nie zgadzam się z ferugosonem co do sytuacji z Owenem i Carrickiem ale nie chce mi sie pisać czemu :) co do sędziowania do ma racje że sedzia uległ presji meczu i kibiców. nas karał i ciągle dyktował faul dla Liv. torres panienka przejął chyba nurkowanie po odejściu ronaldo. widocznie chce dorównać drogbie... słaby sędzia ale winą za przegraną obarczam bardziej samego Alexa...
parada: jedyny blad jaki SAF moim zdaniem zrobil to nie zmienil Scholesa na poczatku 2 polowy, mysle ze od 50-60 min powinien grac Anderson albo wejsc Nani... niestety nie stwarzalismy sobie sytuacji do strzelenia gola przez Liverpool... ale to nie koniec swiata.. tracimy tylko 2 pkt do lidera, a czeka nas jeszcze z nim mecz wiec nie sadze zeby bylo zle! To liverpool jest w zlym polozeniu a nie United! 70% winy za mecz ponosi pomoc ktora nie stwarzala dogodnych sytuacji Berbie i Roo... Owen wszedl i.... chyba to wszystko... mial sytuacje w polu karnym gdzie wystarczylo przyjac pilke i oddac strzal a on tego nie potrafi... Coprawda dobrze pracuje bez pilki, potrfi wypracowac sobie dogodna sytuacje ale jezeli nie dostanie idealnej pilki i jest pilnowany przez obronce to nie potrafi oddac strzalu... Mysle ze czas zaczac probowac stawias na Machede albo Welbecka.
Diegoo1878: Trochę zaczyna mnie to irytować. Po każdym przegranym meczu czytam o pretensjach Fergusona do sędziów.
Dzisiaj zawodnicy Manchesteru przegrali z własnej winy i myślę że Liverpool zasłużył na wygraną. W naszej drużynie brakowało pomysłu na grę i walki. Dla mnie ten mecz był nudny i jak na derby Anglii bardzo słaby.
JoJo: zawodników skrytykuj a nie piłkarzy, którzy grali żałośnie - w obronie jedynie dobrze oshea, torres robił z rio i evrą co chciał, a vidic jak to vidic - RED w meczu z the REDs...
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.