Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Ferguson uznałby kuriozalną bramkę

» 23 października 2009, 17:03 - Autor: matheo - źródło: Sky Sports
Sir Alex Ferguson wziął w obronę sędziego, który uznał kuriozalną bramkę w niedawnym meczu Liverpoolu z Sunderlandem.
Ferguson uznałby kuriozalną bramkę
» Sir Alex Ferguson wziął w obronę sędziego Mike'a Jonesa
„The Reds” przegrali z „Czarnymi Kotami” 0:1 po kontrowersyjnym golu zdobytym przez Darrena Benta. Piłka po strzale napastnika Sunderlandu odbiła się od plażowej piłki, rzuconej na murawę przez kibica Liverpoolu, i wpadła do siatki Jose Reiny.

Zgodnie z przepisami gry w piłkę nożną sędzia Mike Jones powinien unieważnić bramkę. Arbiter tak jednak nie zrobił.

- To był niezwykły incydent. Oczywiście bramka nie powinna być uznana, ale myślę, że sędzia się zagapił – mówi Ferguson.

- Muszę przyznać, że ja też myślałem, iż bramka padła prawidłowo. Przeczytałem jednak przepisy, które stanowią, że w przypadku pomocy z zewnątrz, gol nie powinien zostać uznany.

- Byłem jednak przekonany, że gol został zdobyty prawidłowo, bo przecież piłkę plażową mógł przywiać wiatr. Można powiedzieć, że to coś z zewnątrz. Kiedy ogląda się tę sytuację, to jest ona niezwykła – skomentował Ferguson.


TAGI


« Poprzedni news
Vidić: Pewność siebie nie może nas zgubić
Następny news »
Benitez zachowuje spokój

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (22)


jacaKONA: haha, Ferguson mógłby powiedzieć że gola by nie uznał, żeby stworzyć pozory obiektywności :D kocham go :D
» 24 października 2009, 13:56 #17
KrakusMU: Byniol, przeczytałeś całego newsa, czy tylko tytuł? Ferguson podczas tamtego meczu bramkę by uznał, jednak później poczytał przepisy i stwierdził, ze bramka została jednak niesłusznie uznana. Czytaj całość, a nie tylko nagłówek.
Jak nienawidzę Liverpoolu, tak również uważam, że błędem było uznanie tego gola, sędzia się chyba trochę pogubił.
» 24 października 2009, 09:25 #16
zygmus94: Feel Sorry For Dat Guy, He Must Of Got Alot Of Abuses From Da Liverpool Fans, And Yeah It Looks Like Glen Johnson Kicked Da Beach Ball.
» 24 października 2009, 00:21 #15
witko: TutiJR nie umiesz czytać? przecież powiedział, że nie lubi... ja bym nie uznał tego gola, przecież to tak oczywiste, że sędzia powinien przerwać mecz... aczkolwiek całym sercem za United;] oby w niedziele co najmniej 4 bramki na naszym koncie;]

glory!
» 23 października 2009, 23:48 #14
b90: Po pierwsze to już gdy ta piłka trafiła na boiska gra powinna zostać przerwana, a po drugie nie wiem. Na miejscu sędziego nie wiedziałbym co zrobić bo to bardzo dziwna sytuacja :D
» 23 października 2009, 23:19 #13
PiterParker: Co byście nie powiedzieli to ja wam powiem dlaczego to liverpool ją stracił: JEST SPRAWIEDLIWOŚĆ NA ŚWIECIE!! :)
» 23 października 2009, 22:46 #12
Aro1989: A więc co odpowiecie na taki zarzut, przeciwna drużyna ma akcję w naszym polu karnym szansę na strzał( zresztą czysty) no i bramkę w konsekwencji(p.s. Reina już nie takie wpuszczał:P) a wtedy my jako kibice pomagamy Fosterowi wrzucamy piłeczkę plażową i sędzia nie uznaje bramki:) Do tego przypuśćmy, że to 90 min i prowadzimy 1-0:) normalne cieszymy się ze zwycięstwa;] a więc myślę, że niezależnie co zrobiłby arbiter i tak byłoby źle:) jest też taka zasada, że gwiżdżemy na korzyść atakującego;] moim zdaniem kibic poolu sam sobie zawinił, i zgadzam się z decyzją arbitra:) tyle w tym temacie;]
» 23 października 2009, 21:25 #11
peter1992: Tu jest link do tej bramki [link usunięty] LOL
» 23 października 2009, 18:50 #10
fan11: "rzuconej na murawę przez kibica Liverpoolu, i wpadła do siatki Jose Reiny."
kibice liverpoolu sami sobie zawinili no ale wg przepisow powinno byc inaczej i tez sie nie zgodze z fergusonem moim zdaniem bramka nie powinna byc uznana
» 23 października 2009, 18:49 #9
Fenek: Bez względu na to że nie Lubię Liv, bramka powinna być nieuznana. Przepisy obowiązują wszystkich tak samo.
» 23 października 2009, 18:17 #8
Werker999: To był chyba balon a nie piłka plażowa ^^.
Tak czy inaczej dobrze że uznał - bo był to balon z logiem Liverpoolu więc rzucił je kibic Liva...Więc sam jest sobie winny. Jakby to był balon wyrzucony przed kibica Sunderlandu to bym nie uznał.
Panowie z Liverpoolu, sami jesteście sobie winni.
» 23 października 2009, 18:16 #7
rogi: Jak pierwszy raz zobaczyłem tę sytuacją, to pomyślałem sobie, że tylko Liverpoolowi takie coś się mogło przydarzyć :P Jakoś oni są takimi pamponiami ;) Ale nie ma się co śmiać, bo my mamy Fostera, który póki co nie broni dobrze i może mu wpaść jeszcze coś gorszego.
» 23 października 2009, 18:15 #6
oskid: Jest ta bramka gdzieś do obejrzenia? Proszę o link ;)
» 23 października 2009, 18:14 #5
Pimq3k: Moim zdaniem bramka nie powinna być uznana, bo to tyle samo, co by były dwie piłki na boisku. Piłka kopnięta przez piłkarza odbiła się od tej drugiej, po czym wpadła do bramki... Bez sensu. Jednak cieszę się z wyniku tamtego meczu, dzięki czemu Liverpool znajduje się obecnie na 8 pozycji ze stratą 7 punktów do nas ;) A co do stanu murawy, to też często zdarzają się nierówności, po których piłka skacze, wpada do bramki i gole są uznawane zawsze. Moim zdaniem to niesprawiedliwe gole, no ale cóż. Przypomnijmy sobie np. niedawną wpadkę Boruca w meczu przeciwko naszej Reprezentacji przeciw bodajże Irlandii Północnej, albo samobój Nevilla w meczu Reprezentacji Anglii przeciwko chyba Chorwacji kilka lat temu, gdzie któryś z bramkarzy Anglii puścił taką szmatę :D
» 23 października 2009, 18:03 #4
szytter: co innego to stan murawy (nierównosci itd) a co innego intruz w postaci pilki plazowej. Bramka nie powinna byc uznana.
» 23 października 2009, 17:45 #3
gambit: gdyby za każdym razem miało być tak ze nie uznaje się "dziwnych" bramek to powinno się unieważnić wszystkie które padły po odbiciu się piłki na nierównym gruncie i zmianie kierunku lotu. Głupia bramka bo głupia ale i tak bywa...Sędzia uznał wiec sprawa zamknięta
» 23 października 2009, 17:31 #2
Aro1989: Ja też bym uznał tą bramkę:) bo nienawidzę poolu:P arbiter tego spotkania chyba też:)
» 23 października 2009, 17:14 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.