W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Gary Megson ze spokojem przyjął porażkę swojego zespołu na Old Trafford. Menedżer Boltonu dostrzegł również kilka pozytywów z dzisiejszego spotkania.
» Podopieczni Gary'ego Megsona dali z siebie wszystko na Old Trafford
Goście szybko stracili bramkę samobójczą, natomiast pół godziny później wynik podwyższył Antonio Valencia.
Ostatni kwadrans był jednak bardzo nerwowy dla fanów Czerwonych Diabłów za sprawą trafienia Matta Taylora, lecz był to zaledwie honorowy gol, bowiem gospodarze umiejętnie wybronili trzy punkty.
- Kiedy tu przyjeżdżasz musisz zaakceptować, że to Manchester United będzie dominował w posiadaniu piłki i kreowaniu okazji - stwierdza Megson.
- W pierwszej połowie byliśmy trochę słabi, lecz mieliśmy solidne posiadanie piłki i momentami potrafiliśmy ładnie zagrać. Druga odsłona była dla nas dużo lepsza. Gdybyśmy tak zaczęli spotkanie od początku, to kto wie, ale moglibyśmy naprzykrzyć życia gospodarzom.
- To był dobry sposób, aby zakończyć ten mecz. Byliśmy na gazie, przejmowaliśmy sporo niczyich piłek i raz albo dwa byliśmy bardzo blisko strzelania im gola. Jesteśmy rozczarowani, ponieważ wolelibyśmy zacząć ten mecz w stylu, w jakim go zakończyliśmy. Mogliśmy liczyć również na wspaniałe wsparcie naszych fanów - zakończył.
kris9: nie wiem skąd Megson wytrzasnął to posiadanie piłki :) Zapatrzony chyba jest za bardzo na swoich zawodników. Posiadanie piłki w pierwszej odsłonie wynosiło na korzyść United 69% do 31%. Brawo!
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.