Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Ferguson: To nie był nasz dzień

» 3 października 2009, 23:29 - Autor: matheo - źródło: manutd.com
Sir Alex Ferguson, biorąc pod uwagę grę swoich zawodników w spotkaniu z Sunderlandem, jest zadowolony z jednego punktu.
Ferguson: To nie był nasz dzień
» Sir Alex Ferguson nie był zadowolony z gry swoich zawodników w meczu z Sunderlandem
Manchester United remis zawdzięcza samobójczej bramce Antona Ferdinanda, który zmienił tor lotu piłki w 92. minucie spotkania.

- Uratowaliśmy mecz, w którym graliśmy bardzo źle – powiedział po końcowym gwizdku sir Alex Ferguson.

- Nasze rozgrywanie piłki nie było dziś takie, jakiego się spodziewałem. Chcieliśmy zmienić obraz gry poprzez wprowadzenie Andersona. Mimo tego wciąż traciliśmy błyskawicznie piłkę.

Jedynym zawodnikiem, który może być zadowolony ze swojej postawy w meczu z Sunderlandem jest Dymitar Berbatow. Bułgarski napastnik popisał się fantastycznym uderzeniem z przewrotki, które pozwoliło gospodarzom na chwilę wrócić do gry.

- To był cudowny strzał – przyznał sir Alex na antenie MUTV. – Pomyślałem po tym, że wracamy do gry. Mieliśmy wsparcie kibiców i był do dobry moment. Później bardzo łatwo straciliśmy drugą bramkę. Moim zawodnikom należy się jednak szacunek za to, że nie odpuścili do końca. To bardzo dobra cecha. Wywalczyliśmy coś w meczu, w którym graliśmy bardzo źle.

- Mogliśmy przegrać, a porażka na własnym stadionie zawsze rozczarowuje. Nie stworzyliśmy sobie dziś zbyt wielu szans. Brakowało nam jakości w ostatnim sektorze boiska. To nie był nasz dzień, czasami się przytrafiają – dodał Ferguson.


TAGI


« Poprzedni news
Evra: Nie wiem, czy zasłużyliśmy na punkt
Następny news »
Bruce: United nigdy się nie poddaje

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (20)


krav3n: to czego eksperymenty robi graj swoje 4-4-2 i zmień bramkarza dziadku albo spadaj na cmentarz
» 4 października 2009, 18:57 #16
Roo10ney: Od razu przypomniała mi się bolesna porażka z Barceloną w finale LM ;/
Tak właśnie zagrały Diabły.. No ale czasem się miewa te gorsze dni, teraz już mam nadzieję będzie coraz lepiej :)
» 4 października 2009, 17:25 #15
simonsimon: manutd45 --> no faktycznie brak Ronaldo był odczuwalny w meczach z City, Wigan czy Spurs...
» 4 października 2009, 16:04 #14
manutd45: Brak Ronaldo daje nam siwe znaki
» 4 października 2009, 15:04 #13
testosteron: Już mnie to denerwuje co się dzieje w tym klubie SAF już się wypalił niech odejdzie na emeryturę. Po co on tego szmaciarza wystawia Fostera na siłę chce go wypromować bo anglicy nie mają bramkarza. Zero wzmocnień same osłabienia i jeszcze ciągle się wypiera błędów słaby dzień itp w tym sezonie to oglądam same słabe dni w wykonaniu mojej ukochanej drużyny i naprawdę wątpię w tytuł a co dopiero mówić o LM znowu się zaczną chude lata.
» 4 października 2009, 14:14 #12
czerwonediablyy: To juz nasz drugi taki dzien w tym sezonie oby to była ostatni
» 4 października 2009, 12:44 #11
Fenek: Czasami zdarza się taki dzień że kompletnie nic nie wychodzi ;/ wczoraj był ten dzień
» 4 października 2009, 12:28 #10
Marshall: Nie był faulowany, po prostu bez sensu wyszedł do piłki, która nie była pewna do złapania. Oprócz tego przy Jonesie był Vidic, więc gdyby tak kochany, forowany i uwielbiany prze Sir Alexa i opinię publiczną w Anglii mocno przeciętny golkiper został na linii, prawdopodobnie piłka wtoczyłaby mu się w ręce. Po golu Berby MU zaczynało łapać swój rytm i prędzej czy później, tak jak z Wolfsburgiem, pewnie udałoby się nam zdobyć zwycięskiego gola, no ale sprawy w swoje ręce (dosłownie i w przenośni) musiał wziąć Ben. Może w końcu ktoś zauważy, że ten człowiek nie nadaje się do bronienia na takim poziomie, a obiektywnie mówiąc Kuszczak jest od niego lepszym bramkarzem i to on powinien zastępować VDS w bramce... Ale pewnie to się nie stanie i pan Foster zawali nam pewnie jeszcze niejeden mecz :)
» 4 października 2009, 11:10 #9
augen: Wypowiedź SAF'a

- ''To był cudowny strzał – przyznał sir Alex na antenie MUTV. – !Pomyślałem po tym, że wracamy do gry. Mieliśmy wsparcie kibiców i był do dobry moment. Później bardzo łatwo straciliśmy drugą bramkę.! Moim zawodnikom należy się jednak szacunek za to, że nie odpuścili do końca. To bardzo dobra cecha. Wywalczyliśmy coś w meczu, w którym graliśmy bardzo źle.''

Kolejny raz Fergi sam sobie zadaje cios. Wróciliśmy do gry, nasz zespół zaczął atakować i...Ben Toster puszcza ''klopsika'' i Sunderland wygrywa 1:2. Dzięki ci Evra i dzięki ci Ferdinand za ten ''wspólny'' strzał.
» 4 października 2009, 11:07 #8
siona: Z calum szacynkiem ale nie wiem co SAF widzi jeszcze w fosterze. Dla mnie jest to slaby bramkarz i po raz kolejny popisal sie fatalną interwencją. Jak do tej pory w każdym meczu popelnia jakis glupi blad.
» 4 października 2009, 10:26 #7
Elninio: Zle SAF nie docenil przeciwnika a 2 poraszka to ta szmata w bramce mial udowodnic w ntym meczu ze jest godnym do zastopienia VS i zostac numerem 1w angli a tu znow poraszka.Nani Valencja strasznie slabo a dotego 1 polowa to byla tak nudna z naszej strony ze boze zlituj sie.Brakuje szybkosci na skrzydlach i dokladnych podan.
» 4 października 2009, 10:01 #6
Marto: "Straciliśmy dośc łatwo drugą bramkę" - dość łatwo? znowu bronimy fostera?
Że niby nie jego wina tak? lol.
» 4 października 2009, 09:08 #5
FanRooney: śmieszną bramke strzelił berbatov,
» 4 października 2009, 08:20 #4
SzYnA: poster powinien podac sie do dymisji :) szmaciarz...
» 4 października 2009, 00:52 #3
Krystiano: A co sir Aleksie powiesz o grze swego ulubieńca, wielce 'utalentowanego' przyszłego bramkarza reprezentacji Anglii Tostera?
» 4 października 2009, 00:06 #2
Krystian1224: Zgadzam sie co do SAF to byl bardzo zły mecz ;D
» 3 października 2009, 23:51 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.