Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Carrick: Cały czas wierzyliśmy

» 1 października 2009, 15:32 - Autor: Bart - źródło: ManUtd.com
Michael Carrick uważa, że silna psychika graczy Fergusona pozwoliła wczoraj odrobić straty i ostatecznie pokonać Wolfsburg. Anglik był tym, który strzelił zwycięskiego gola, bo bardzo ładnej asyście Ryana Giggsa.
Carrick: Cały czas wierzyliśmy
» Carrick i Giggs - bohaterowie wczorajszego spotkania
- Kiedy straciliśmy gola, nadal wierzyliśmy, że uda nam się odrobić straty. Mamy sporo wiary, pewności i zaufania do siebie. Myślę, że to widać w bieżącym sezonie po ilości strzelonych bramek w końcowych fazach meczów – mówił Carrick.

- Kondycja również pomaga, jednak charakter i silna psychika na pewno dały nam wczoraj kopa. Stracenie jednego gola nigdy nie jest dobrym scenariuszem, jednak jeżeli już do tego dojdzie, trzeba wierzyć, że można jeszcze wygrać spotkanie.

- Zawsze ważny jest dobry start w grupie Ligi Mistrzów. Zwycięstwo w Turcji dwa tygodnie temu było dużym osiągnięciem. Wygrana tak Dalego od własnego domu była ciężka, jednak zdaliśmy ten test i dzisiaj kontynuowaliśmy dobrą passę.

- Wolfsburg to dobry zespół i ich napastnicy sprawili nam dużo trudności. Wiedzieliśmy jednak czego się spodziewać i graliśmy fair play. Oni zapewnili nam dobry mecz i pokazali dobry futbol. My z kolei dobrze się broniliśmy, jednak czasami szczęście nam nie sprzyjało. Wygraliśmy mecz i jesteśmy z tego zadowoleni.

- Miło było również strzelić bramkę. Nie trafiam zbyt często do siatki, więc myślę, że muszę doceniać momenty, w których uda mi się pokonać bramkarza – zakończył Michael Carrick.


TAGI


« Poprzedni news
Kuszczak wraca na ławkę
Następny news »
Ferguson: Giggs jest nieprawdopodobny

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (5)


mateyko44: Ja wolabym zachowac spokoj i wygrywac mecze spokojem i opanowaniem a powiem tak niech cierpilowasc palcem dół wykopie a napewno bedzie dobrze
» 1 października 2009, 21:45 #5
ManUtdFun: Każdy wie że Carrick ostatnio prezentował się przeciętnie. Bezbarwne mecze, mało gry to dobrze nie świadczyło o Angliku. Mam jednak nadzieje że po tym meczu może nie NAJLEPSZYM ale dobry w jego wykonaniu i po strzeleniu gola Michael nareszcie się odblokuje i będzie szalał tam na środku w przyszłych meczach. A co do Giggsa no to wszyscy wiemy że jest on zaje**stym piłkarzem i w tym wieku taka gra świadczy o nim bardzo dobrze. Same gole i asysty dobrze mu promuja na niedługą rzyszłość i United w przyszłych mecach. On jest BOSKI i cieszę sie i nie tylko ja że on jest w United. !! Giggs na wieki , Giggs BOSKI !!
GLORY UNITED !
» 1 października 2009, 20:29 #4
kalek: Bartoosh21 nie martw sie Rooneyem znowu zacznie strzelac bramki spokojnie nie da sie w kazdym meczu strzelac bramek nie mozna calej odpowiedzialnosci za zdobywanie bramek zrzucac na jednego piłkarza przecie jeszcze 9-ciu innych piłkarzy oni tez musza stzrelac bramki to jest tez ich zadanie. a co do Carricka on jest dobrym pilkarzem tylko w tym sezonie jakos troche w słabszej formie cieszy mnie ze strzelił zwycieska bramke Glory Glory Man Utd!!
» 1 października 2009, 19:58 #3
Bartoosh21: szkoda że marnujemy tyle sytuacji.. spokojnie można było strzelić 3 gole więcej... sytuacja gdy sędzia odgwizdał spalonego i nie uznał gola... na spalonym był O'Shea który piłki nie dotknął, Berba dograł do Roo i powinien być gol... Valencia tez fatalnie zepsuł, no i Carrick z Andersonem mieli jeszcze po jednej sytuacji do gola... Martwi mnie trochę że Rooney juz nie strzela... myślałem że po tym jak w pucharach nie strzela to chociaż w lidze utrzyma średnią jedną bramkę na mecz...
» 1 października 2009, 19:36 #2
mik3: Carrick zagrał tak, jakby wiedział, że tą szansę od bossa musi wykorzystać, aby mieć więcej okazji do gry w pierwszej 11. Jak na razie Fletcher, Anderson i Scholes sobie dobrze radzą więc konkurencja jest duża. A tym meczem Michael pokazał, że także na niego boss może śmielej stawiać.
» 1 października 2009, 15:51 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.