bandrew78: waddle - z tym baaardzo przeciętnym napastnikiem to chyba żart, co?:)
Przeciętny napastnik nie zostałby dwukrotnym królem strzelców ligii hiszpańskiej i nie utrzymałby przez kilka lat równej, bardzo dobrej formy w najsilniejszej obok Premiership lidze świata. To świetny gracz, po prostu nie pasował do wyspiarskiego stylu gry. Dlatego jestem przeciwnikiem ściągania za wielkie pieniądze np. takiego Aguerro, bo z nim może być podobnie. A Forlanowi od czasu odejścia z MU kibicuję i cieszę się, że mu się wiedzie.
Nie zgadzam się też z tym, że w United w napadzie sprawdzają się tylko napastnicy ze ścisłego topu (tacy to przecież wszędzie by się sprawdzili, a jak nie, to już nie byliby na topie). Czy Dwight Yorke albo nawet Andy Cole należeli do najlepszych napastników na świecie? Na pewno nie, a w MU rządzili, bo pasowali do stylu gry (no i mieli wsparcie w wówczas najsilniejszej linii pomocy na świecie). Po odejściu już żaden z nich kariery szczególnej nie zrobił - moim zdaniem nie tylko ze względu na wiek. A z Berbą jest ten sam problem - on po prostu nie do końca pasuje do stylu gry United i to już się pewnie nie zmieni, chociaż umiejętności mu nie odmawiam.