Wizi: Ci ktorzy pisza, ze Berba jest do kitu, to podejrzewam ze jest to banda dzieciaczkow, ktorzy dopiero zaczeli kibicowac Manchesterowi United. Oczekuja oni widowiskowych bramek, sprintow przez polowe boiska, dryblingu, fajnej widoiskowej kiwki i gola na sam koniec. Takie rzeczy sie zdarzaja, ale nie zapominajmy ze na sukces druzyny pracuje 11 osob na boisku, trener, sztab i rezerwowi. Berba jest tym kim jest, ma inna technike, biega mniej, ale ile razy znalazl sie tam gdzie powinien? Przyjal pilke - strzelil - gol, przyjal pilke - podal - ktos inny strzelil. Tevez wklada cala swoja energie w gre, serce, wypluwa swoje pluca, za to go cenimy, i podziwiamy. Widzialem go w akcji na zywo, cos niesamowitego, z ataku na obrone, i w druga strone i tak co chwile, ale pod koniec dnia, po wygranym meczu sukces nalezy do calej druzyny, sam Tevez nie wygralby nam spotkania, tak samo jak sam Berba. Wiec nie oceniajcie tych dwoch zawodnikow pod tym samym kontem, bo to nie ma sensu. Oboje sa dobrzy w tym co robia. Bardzo sie ciesze ze jest umowa dla Tevez'a i mam nadzieje ze ja podpisze. Ale prosze was przestancie pisac bzdurne texty w stylu ze Bebra to cieniak, bo nie biega jak Tevez...