W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 13 maja 2009, 12:03 - Autor: matheo - źródło: The Sun
Carlos Tévez może nadal być zawodnikiem Manchesteru United, a „Czerwone Diabły” nie zapłacą spółce Media Sports Investments ani funta. Jak to możliwe? Mistrzowie Anglii zamierzają skorzystać z tzw. prawa Bosmana.
» Carlos Tévez może nadal być zawodnikiem Manchesteru United, a „Czerwone Diabły” nie zapłacą spółce Media Sports Investments ani funta. Jak to możliwe? Mistrzowie Anglii zamierzają skorzystać z tzw. prawa Bosmana.
Dzisiejszy The Sun donosi, iż prawnicy Manchesteru United szukają luk w kontrakcie zawodnika. Wszystko po to, aby pozyskać Argentyńczyka jak najmniejszym kosztem.
Przypomnijmy, że obecna umowa Téveza z „Czerwonymi Diabłami” wygasa 31 maja. Po wygaśnięciu kontraktu piłkarz powinien mieć możliwość wyboru klubu. Sprawa jest jednak bardziej skomplikowana, bo właścicielem karty zawodniczej „Apacza” jest spółka MSI.
W myśl umowy zawartej pomiędzy Manchesterem United a przedstawicielem MSI Kią Joorabchianem wykupienie Téveza ma kosztować 32 miliony funtów. Na Old Trafford takich pieniędzy nie zamierza nikt płacić, a szefowie klubu są gotowi na walkę w sądzie.
Wszystko zależy jednak o Téveza i tego czy zdecyduje się zerwać współpracę z MSI. W przeciwnym wypadku los napastnika wciąż będzie zależał od właścicieli jego karty zawodniczej.
Działacze Manchesteru United zamierzają powołać się na precedensowy przypadek Jean'a Marca Bosmana, który w 1995 roku wygrał sprawę przez Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości i po wygaśnięciu kontraktu dostał wolną rękę w wyborze klubu.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (12)
ManUtdFun: Nie interesuje mnie jak to zrobią. Najważniejsze dla mnie i dla wielu innych osób jest to żeby on z nami został. Kupcie, idźcie do sądu, porwijcie :) Byle by został z nami przynajmniej na kilka sezonów, bo strata takiego zawodnika to jak strata najważniejszej rzeczy w życiu jaką się ma.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.