Rooney piłkarzem roku?

Ryan Giggs otrzymał w zeszłym tygodniu nagrodę dla najlepszego piłkarza roku wybieranego przez zawodników zrzeszonych w PFA. Teraz swoje wyróżnienie przyznaje organizacja Football Writers. Fergie uważa, że obecnie nie ma do niej lepszego kandydata, niż Wayne Rooney.

- Nie sądzę, żeby ktokolwiek mógł kwestionować fakt, że Wayne powinien zgarnąć tę statuetkę. Wystarczająco wiele razy udowadniał swą wielkość – powiedział szkocki szkoleniowiec.

Rooney w ostatnich meczach zmienił trochę swoje położenie na boisku. Anglik z środkowego napastnika przeniósł się na lewą stronę ataku. Trener jest zachwycony z tego jak były zawodnik Evertonu zaaklimatyzował się w nowej roli.

- Wayne właśnie zaczyna cieszyć się grą na lewej stronie. Nadal strzela bramki, tylko w nieco inny sposób. To gdzie on zagra, wpływa na wygląd reszty drużyny. Cieszy mnie, że potrafi wystąpić w każdym miejscu ataku i potrafi cieszyć się tym, co robi.

Pierwszą bramkę w karierze Wayne zdobył w meczu z Arsenalem, kiedy miał 16 lat. Teraz, siedem sezonów później, Anglik będzie miał szansę znowu zapakować piłkę do siatki The Gunners, dokładając swą cegiełkę do gry w finale Ligi Mistrzów. Ferguson natomiast wyjawił niedawno, że United szansę na pozyskanie utalentowanego napastnika miało jeszcze, gdy Wayne był młodzikiem.

- Kiedy kupiliśmy Rooneya, trafiliśmy na okazję. Wiedzieliśmy co bierzemy. Poznaliśmy go jednak o wiele wcześniej. Próby sprowadzenia go podjęliśmy już gdy miał 14 lat, później gdy miał 16. Możliwe, że właśnie wtedy powinniśmy byli za niego zapłacić. Powiedziałem mu już, że jeśli dołączyłby do nas trochę wcześniej, miałby 26 milionów dla siebie! – zakończył Fergie.