W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Sędzia Howard Webb przyznał, że podyktowanie karnego dla Manchesteru United w meczu z Tottenhamem było błędem.
» Angielski arbiter przyznał się do błędu
Arbiter przeanalizował jeszcze raz całą sytuację i doszedł do wniosku, że był kontakt pomiędzy Michaelem Carrickiem a Heurelho Gomes, ale golkiper Spurs najpierw dotknął piłki.
- Oczywiście oglądałem tą sytuację ponownie i uważam, że popełniłem błąd ale podjąłem taką decyzję uczciwie - przyznał Webb.
- Podczas meczu będąc na tym samym poziomie co piłkarze nie zawsze jest możliwość dokładnego ujrzenia akcji. Z mojego stanowiska widziałem piłkarza Manchesteru United, który dotyka piłki i jest w starciu z bramkarzem. Nie byłem w stanie zobaczyć dodatkowego czynnika jakim było położenie palców na piłce przez golkipera.
- Jestem rozczarowany, ponieważ staram się dążyć do doskonałości każdego dnia. Oglądam szczegółowo taśmy z prowadzonych przeze mnie spotkań, analizuje błędy i robię co mogę aby nie popełniać ich w przyszłości. Nigdy nie chcę mieć negatywnego wpływu na grę ale pokażcie mi człowieka który w życiu się nie pomylił. Myślę, że to może być jedynie ktoś kto nie zrobił niczego - zakończył.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (12)
trance: Ja na niego patrze przez pryzmat pozostałych meczów, które prowadzi w Premiership, dla mnie to słaby sędzia, który "ma plecy" i komuś zależy, żeby zaistniał, bo tak naprawdę nie nadaje się kompletnie do tego rzemiosła, abstrah**ąc już od meczu Polaków na ME.
Smally15: Chodzi mi przede wszystkim o to, że krytyka Webba powodowana nienawiścią do niego jako Polaka, któremu Webb zepsuł Mistrzostwa złą decyzją, są bezsensowne. Bo jeżeli popatrzeć na to z innej strony, mam na myśli sytuację w której to Webb nie podyktował by rzutu karnego dla Manchesteru, w dodatku gdyby Manchester United przegrał to spotkanie (bo nie wiadomo jakby się potoczyło wszystko gdyby nie ten rzut karny, zmienił on przecież diametralne sytuację), to zapewne spłynęła by na Webba jeszcze większa fala krytyki ze strony fanów United. "Jakby Webb nie postąpił i tak było by źle".
trance: @Smally15 , nie wiedzialem, ze przepisy sa tak zroznicowane, na faul w srodku pola i na faul bramkarza na zawodniku, ale coz...jesli ktos uwaza leba za dobrego sedziego, to jego sprawa, nie wiem kto sie tu osmiesza.
Smally15: Trance---> Właśnie takie są przepisy, jeżeli bramkarz najpierw dotknie piłki, a przy okazji zahaczy piłkarza swoimi rękami to faulu nie ma, więc nie skąd u Ciebie takie oburzenie. A w dodatku zestawiasz tą sytuację z zupełnie inną i myślisz, że dzięki temu dowiedziesz swej racji, a w rzeczywistości jeszcze bardziej się ośmieszasz... po prostu żałosne.
Co do decyzji Webba, to rzeczywiście była ona błędna w tej sytuacji, ale to nie oznacza, że jest on złym sędzią. Jeżeli sędziuje tak dużo spotkań w tym sezonie to chyba działacze Fifa muszą uważać, że jest dobry, a na pewno bazują oni na samych tylko faktach.
trance: "..pokażcie mi człowieka który w życiu się nie pomylił.." ja mogę pokazać sędziego, który zawsze się myli i to jesteś ty łebie...
Nie było karnego bo dotknął piłki...śmiech na sali, wczoraj też nie powinno być faulu Lamparda na Henrym, bo też dotknął piłkę, a że prawie noga mogła być złamana, to nic. Zamilcz łajzo raz na zawsze i zostaw gwizdanie lepszym.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.