tasma1985: Niedawno napisałem, że Nani jest prawdopodobnie najgorszym transferem Alexa Fergusona za jego czasów trenowania MU, uwzględniając umiejętności do ceny i wciąż to się nie zmieniło.
Mam jednak nadzieję, że się mylę. Po cichu liczę, że Nani zacznie grać tak, jak wszyscy od niego oczekują, aczkolwiek jeden atrybut- o którym ktoś już wspominał w komentarzach - bardzo mnie niepokoi: boiskowa inteligencja... .
Żaden inny zawodnik MU nie wywołuje we mnie takiej wewnętrznej frustracji, jak oglądanie w akcji Naniego. Nie wiem, czy tylko ja mam tak, że widząc "wyczyny" Naniego, jego boiskowe decyzje, jakiś wewnętrzny głos krzyczy we mnie - co Ty k*** grasz? Czemuś nie dośrodkował, nie poszedł jeden na jeden, nie podał, itd... .
To są ostatnie chwile, aby Nani udowodnił, że zasługuje na grę w Manchesterze United. W przeciwnym razie pozostaje zlecenie bojowego zadania specom od montażu, tj. zmontowanie jakieś kompilacji z jego udanymi akcjami :), a nóż ktoś się nabierze i go kupi... . A scout, który go wyszukał i polecił, powinien w ramach pokuty spędzić wakacje na Syberii.