Smoki nie boją się Diabłów

- Wiemy, że tym razem będzie dużo ciężej niż w Manchesterze, gdyż Diabły przyjadą tutaj po gole i po wygraną. Strata Rio Ferdinanda może być dla nich bardzo bolesna. Również Ronaldo nie poradził sobie zbyt dobrze w pierwszej fazie, więc teraz spoczywa na nim ogromna presja.

- My natomiast musimy unikać błędów. Będziemy starać się zachować spokój i utrzymanie bezbramkowego remisu będzie dla nas świetnym wynikiem. Mamy swoje marzenia. Pierwszy mecz był najlepszym meczem w moim życiu – kontynuował Gonzales.

- Jako drużyna pokazaliśmy, że możemy pokonać każdego w Europie. United nie było od nas lepsze na Old Trafford i oni o tym wiedzą. Możemy sprawić, że jutrzejszy wieczór będzie dla nich bardzo stresujący.

Swoje zdanie na temat jutrzejszego spotkania wypowiedział również Bruno Alves, który zawinił przy stracie pierwszej bramki: - Jesteśmy przygotowani na walkę roku. Manchester United potrzebuje bramek, więc będą musieli wyjść i nas zaatakować. Dla mnie będzie to okazja do osobistego rewanżu.

- Zawaliłem sprawę podając do Rooneya, więc tym razem muszę rozegrać najlepszy mecz w tym sezonie. Wiemy, że Manchester United ma świetny atak, ale my jesteśmy mistrzami Portugalii i pokazaliśmy już co potrafimy w pierwszym meczu. Teraz musimy zagrać równie ambitnie – zakończył Alves.