Ferdinand przyszłym kapitanem United

Od momentu swojego transferu na Old Trafford w 2002 roku Ferdinand dał się poznać nie tylko jako solidy obrońca, ale również i urodzony przywódca. Anglik w każdym meczu umiejętnie dyryguje defensywą United.

W ostatnich kilku sezonach, pod nieobecność Ryana Giggsa czy Gary’ego Neville’a, Ferdinand stosunkowo często pełnił kapitańskie obowiązki.

- Kiedy zawodnik przychodzi do klubu, to nie wiesz jeszcze czy ma wystarczające cechy, aby być kapitanem. U Rio zacząłem to zauważać znacznie wcześniej niż w ostatnich kilku latach – mówi sir Alex Ferguson.

- Dołączając do nas był postrzegany jako zwykły chłopak. Wydoroślał jednak i obecnie ma niezwykle silny charakter. Jest prawdziwym przywódcą i myślę, że będzie naszym kapitanem, kiedy Neville i Giggs zawieszą buty na kołku.

Sir Alex Ferguson będzie mógł liczyć na Ferdinanda w niedzielnym meczu z Aston Villą. Uraz, którego Rio nabawił się podczas środowego starcia Anglików z Ukrainą nie jest poważny.

- Nie trenował z nami w piątek, ale mam nadzieję, że w niedzielę zagra. Jest duża szansa na jego występ, choć jeśli zagra, to być może będzie ciężko mu dojść do siebie przed wtorkowym meczem z FC Porto. Liczę jednak na niego w niedzielnym spotkaniu – dodaje szkocki menadżer.