W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Martin Skrtel stwierdził, że Manchester United sięgnął dna po przegranej 4:1 z FC Liverpoolem. Stoper The Reds jest przekonany, że teraz to on i jego koledzy zdobędą mistrzostwo Anglii.
» Słowak wierzy w tytuł dla Liverpoolu
Po zaskakującej przegranej 2:0 z Fulham gracze sir Alexa Fergusona roztrwonili wysoką, siedmiopunktową przewagę nad Liverpoolem do zaledwie jednego oczka. Zatem podopieczni Rafy Beniteza mogą wyjść na prowadzenie w ligowej tabeli wygrywając, albo chociaż remisując swój nadchodzący mecz na Craven Cottage.
- Trochę szkoda, że naszą wspaniałą passę zwycięstw przerwały spotkania reprezentacji. Na naszą rękę byłoby kontynuowanie spotkań ligowych w ten weekend. Jesteśmy teraz na fali, podczas gdy United przeżywa ciężkie chwile – powiedział Skrtel.
- Pozostaje nam mieć nadzieję, że wszyscy wrócą ze swoich reprezentacji zdrowi i będziemy mogli spokojnie kontynuować to, co zaczęliśmy dwa tygodnie temu, czyli wygrywać mecze i naciskać na Czerwone Diabły.
- Myślę, że porażka z nami ich dobiła. Mieli dotychczas siedem punktów przewagi, która teraz stopniała do jednego oczka, zatem to my jesteśmy w dużo lepszej kondycji psychicznej. Czujemy się bardzo silni, bo jesteśmy coraz bliżej tytułu. Każdemu zdarza się zadyszka, w każdym sezonie, kiedy nie jest już tak silny jaki powinien być. Właśnie w takiej sytuacji jest teraz United. Mamy nadzieję, że uda się nam to wykorzystać – zakończył Skrtel.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (16)
Bohunowa: porażki (i to w takim "stylu"!) na pewno bolą, ale myślę, że te bolesne kopniaki w tyłek jedynie nas zmobilizują, a nie pociągną na dno, tak jak sobie życzy tego pan skrtel... poza tym, nie zapominajmy, że zagraliśmy o jeden mecz mniej!
StevieG: Jest jeszcze 9 kolejek, gracie bez Rooneya, Scholesa.. Straszne nerwy w ostatnim meczu dostrzegłem:) Arsenal, City, Tottenham i Portsmouth z Crouchem.. Bardzo liczę na chłopaka, jeśli ma nadal Czerwone Serce odbierze Wam kilka punktów. Mistrzostwo nie jest przesądzone, ale wiecie już, że jest lepsza drużyna od Was. I w Premiership i na świecie. Czy muszę pisać jaka?:) Żadna nie ma takiego bilansu z Wielką Czwórką jak LFC. W następnym sezonie, bez Ronaldo, nie liczcie na coś więcej jak trzecie miejsce.. Śmiejecie się? Wspomnicie moje słowa. Wasza era dobiega końca. Posypiecie się jak domek z kart. 1-4 na Old Trafford to tylko początek. Pa, Łobuziaki.
kefas: no widzisz denis w tym sezonie sa juz bardzo blisko. troche zaklamane sa te wypowiedzi skrtela bo mamy jeszcze jeden mecz w plecy. chociaz tez sie boje bo my mamy jeszcze 2 bardzo trudne mecze. derby z city i arcytrudny pojedynek z arsenalem ktory ciagle walczy o LM
mervel: jakoś muszą się dowartościować chłopaki ;)
zobaczymy przy najbliższych kolejkach, mimo wyraźnego dołku to man u ma mimo wszystko przewagę. niech liver zacznie wygrywać ze wszystkimi, bo jak na razie to ogrywają najlepszych- to spory atut, ale sezon składa się z większości słabszych drużyn... niech to udowodnią bo potem takie middles ich leje.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Składy: Coventry City vs Manchester United. Półfinał Pucharu Anglii
Coventry – Man Utd 3:3, karne 2:4. Czerwone Diabły uciekają spod topora i mają finał FA Cup!
Manchester United vs Sheffield United. Zapowiedź 29. kolejki Premier League
Mourinho o pracy w Manchesterze United: Nie miałem takiego wsparcia jak Ten Hag
