Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Ferdinand: Losowanie było przyzwoite

» 20 marca 2009, 17:03 - Autor: matheo - źródło: manutd.com
Musimy wyrównać rachunki z FC Porto po tym jak wyeliminowali nas z Ligi Mistrzów kilka lat temu – mówi o piątkowym losowaniu ćwierćfinałów Champions League defensor Manchesteru United Rio Ferdinand.
Ferdinand: Losowanie było przyzwoite
» Anglik skupia się na najbliższym meczu
„Czerwone Diabły” z portugalskim zespołem grały w sezonie 2003/2004. Wówczas „Smoki” prowadzone przez Jose Mourinho zremisowały na Old Trafford 1:1, co wobec bezbramkowego remisu w pierwszym spotkaniu pozwoliło im na awans do ćwierćfinału. W kolejnych spotkaniach FC Porto radziło sobie coraz lepiej i ostatecznie wygrało Klubowy Puchar Mistrzów.

- Jestem podekscytowany tym meczem i już nie mogę się go doczekać. Losowanie było dla nas bardzo przyzwoite. Z kimkolwiek nie gralibyśmy, to na tym etapie rozgrywek nie ma już słabych zespołów. Będziemy musieli zagrać najlepiej jak potrafimy, aby awansować dalej – dodaje Ferdinand.

Angielski obrońca zadowolony był zwłaszcza z faktu, iż Manchester United w ćwierćfinale nie będzie musiał zmagać się z żadnym z brytyjskich zespołów. Los skojarzył ze sobą Chelsea i Liverpool, a Arsenal Londyn zagra z Villarrealem.

- Cieszy mnie uniknięcie angielskiego zespołu. Emocjonalnie i fizycznie takie spotkanie byłoby najbardziej wyczerpujące. Wiemy to po ubiegłorocznym starciu z Chelsea Londyn. O półfinałach jeszcze nie myślimy. Na razie skupiamy się na najbliższym rywalu. Do meczu z FC Porto podejdziemy z szacunkiem – mówi Ferdinand.

Zanim „Czerwone Diabły” będą zaprzątać sobie głowę rywalizacją w Lidze Mistrzów czekają ich niezwykle ważne ligowe starcia. W sobotę Manchester United w meczu z Fulham będzie miał okazję do zrewanżowania się za ubiegłotygodniową porażkę 1:4 z Liverpoolem FC.

- Sobota i niedziela były trudne. Mam kilku przyjaciół, którzy są fanami Liverpoolu i nie odzywałem się do nich. Zdołaliśmy jednak wyprzeć tę porażkę z naszych głów. Ciężko pracowaliśmy na treningach i jesteśmy przygotowani na Fulham – przekonuje Rio.

- Chcemy wygrać każdy mecz, który gramy i tak będzie do końca sezonu. Nie możemy pozwolić sobie na remis. Spotkania, które graliśmy ostatnio z Fulham nie mają znaczenia. Ich zawodnicy wyjdą na boisko, aby nas powstrzymać. My będziemy musieli sobie z tym poradzić – kończy Ferdinand.


TAGI


« Poprzedni news
Vidić nigdzie się nie wybiera
Następny news »
Gazza: Sir Alex nie daje drugiej szansy

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (4)


janox99: Tak,tżeba sie zrewanżować!
» 21 marca 2009, 09:15 #3
Decinho: "Wówczas „Smoki” prowadzone przez Jose Mourinho zremisowały na Old Trafford 1:1, [b]co wobec bezbramkowego remisu w pierwszym spotkaniu pozwoliło im na awans do ćwierćfinału.[/b]"

W pierwszym spotkaniu było 2-1 dla Porto. Z tego co pamiętam 2x McCarthy i 1x Q.Fourtune dla United :)
» 21 marca 2009, 08:22 #2
darkmen78: jest dobrze, porto i rewanż, a niech cholerne the reds się męczy z dupkami z the blue TYLKO MU!!
» 20 marca 2009, 20:52 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.