Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Problemy kadrowe Fergusona

» 4 grudnia 2008, 15:32 - Autor: badkins - źródło: manutd.com
Chodzi oczywiście o te pozytywne problemy sir Alexa Fergusona. Wczorajszy występ Carlosa Teveza daje menedżerowi United wiele do myślenia przed spotkaniem z Sunderlandem.
Problemy kadrowe Fergusona
» Ferguson ma nie lada orzech do zgryzienia
Argentyńczyk od początku sezonu nie mógł liczyć na regularne występy w pierwszej jedenastce, jednak genialny mecz oraz cztery bramki przeciwko ekipie Blackburn sprawiły, że Tevez ma szansę na występ od pierwszych minut.

- Powrót do formy takiego gracza jak Carlos Tevez to świetny bonus - stwierdza Ferguson. - Przez to moja praca się trudniejsza, jednak klub rośnie w siłę.

- Jesteśmy zadowoleni z dotarcia do półfinału, tak samo jak jestem zadowolony wczorajszym występem. Pokazaliśmy świetny kawał futbolu, a nasza wymiana piłek pod bramką przeciwnika stała na bardzo wysokim poziomie. Akcja Carlosa Teveza z Andersonem, po której padła bramka, była po prostu niesamowita.

- Powinniśmy potem spokojnie kontrolować spotkanie, jednak dwa szybkie gole Blackburn sprawiły, że nagle zrobiło się tylko cztery do trzech! Nie można za to winić Bena Fostera, który wcześniej wykazał się dwiema świetnymi interwencjami, jeszcze na początku meczu. Byliśmy za bardzo rozluźnieni, jednak świetne uderzenie Carlosa Teveza dobiło rywala - zakończył.


TAGI


« Poprzedni news
Keane odchodzi z Sunderlandu!
Następny news »
Ferdinand: Doświadczenie najważniejsze

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (2)


ManUtdFun: Ale dlaczego nie może być tak że raz gra Rooney i Tevez raz gra Tevez i Berba a raz gra Rooney i Berba a ten co nie gra siedzi i w kadej chwili może wejść i zmienić zmienionego lub kontuzjowanego napastnika albo czasami możemy zagrać ustawieniem 4-3-3.
A nie tak jak było do tej pory że grał Rooney i Berba i jak Berba był kontuzjowany to zamiast wpuścić Teveza to on dawał jakiegoś pomocnika to znaczy ze Tevez musiał podpaść SAF-owi lub nie grał zachwycająco.
Ale to już za nami. Miejmy nadzieje że Tevez będzie grał i będzie strzelał tak jak wczoraj !
» 4 grudnia 2008, 19:35 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.