Ferdinand zgadza się z decyzją FA

Przypomnijmy, że przed laty to właśnie przez komisje antydopingową urzędującą w FA Rio Ferdinand został zdyskwalifikowany za zbyt późne stawienie się na kontroli.

Nowe zasady miałby obowiązywać od przyszłego sezonu, a na ich mocy kontroli można byłoby dokonywać w domu zawodnika w dowolnym dniu.

- Wydaje mi się, że takie zasady są sprawiedliwie - powiedział Ferdinand. - To może podnieść poziom moralny wielu zawodników, dlatego w pełni to popieram.

- Obecnie i tak jesteśmy często kontrolowani, ponieważ niektórzy przechodzą badania trzy, czy cztery razy w roku. Myślę więc, że nowe zasady nie sprawiłby nikomu wielkiej różnicy. Wydaje mi się, że nie będzie nic z w złego w poinformowaniu w jakim miejscu obecnie przebywamy.

Rio Ferdinand wrócił jeszcze pamięcią do 2003 roku, kiedy to właśnie on został ukarany przez angielską federację.

- Moim zdaniem walka z tym jest częścią gry. Jakie by zasady nie obowiązywały tak musisz się pod nimi podpisać. Każdy musi się tylko stawić na badania i poinformować, gdzie ma być ono przeprowadzone. Nic więcej - zakończył defensor United.