Gill: Magia futbolu silniejsza niż kryzys

Nie od dziś wiadomo, że kluby angielskiej ekstraklasy aby z powodzeniem walczyć w elicie zadłużały się na potęgę. Światowy kryzys finansowy dotkliwie odczuł m.in. West Ham United, z którego wycofał się strategiczny sponsor XL. Problemy z płynnością miał również amerykański AIG, którego logo widnieje na trykotach Manchesteru United.

- Trzeba byłoby być naiwnym, aby twierdzić, że kryzys finansowy w ogóle nie odbije się na piłce nożnej. Futbol wciąż jednak będzie pokazywany i oglądany na całym świecie – przekonuje dyrektor wykonawczy United David Gill.

- Piłka wciąż będzie wywoływać olbrzymie emocje u ludzi, a ci w ciężkich czasach będą żyć właśnie futbolem. Nikt nie zrezygnuje z transmisji telewizyjnych, więc sponsorzy nadal będą korzystać na umowach z klubami – dodaje Gill.

Kryzys gospodarczy na własnej skórze znacząco odczuł amerykański ubezpieczyciel AIG. Kiedy w 2006 roku podpisywano czteroletnią umowę o współpracy nikt nie przypuszczał, że reputacja AIG zostanie tak mocno zachwiana. Wszystko wskazuje zatem na to, że od 2010 roku klub będzie miał nowego sponsora.

- Umowa z AIG opiewa na 19 milionów funtów rocznie. To bardzo znaczący kontrakt. Uważamy jednak, że uda nam się wynegocjować podobną umowę sponsorską na rok 2010 i dalsze lata – konkluduje Gill.