Tevez z gwarancją od Fergusona

Wraz z przyjściem Dimitara Berbatova, który tworzy świetny duet z Waynem Rooneyem, akcje Carlitosa spadły. Jednak zarówno Tevez, jak i Ferguson, widzą przyszłość napastnika tylko w Manchesterze.

- Nasi napastnicy przykuwają ostatnio całą uwagę - zaczął szkocki menedżer. - Wayne Rooney jest właśnie w formie życia, świetnie współpracując z Dimitarem Berbatovem, który dochodzi do najwyższej formy po dość późnym transferze i przegapieniu okresu przygotowawczego.

- Ci gracze są na ustach wszystkich, sam jestem nieco przerażony z powodu ich możliwości. Jednak myślę głównie o piłkarzu, który musiał oddać swoje miejsce w składzie. Mowa o Carlosie Tevezie, który nie gra tylu spotkań, ilu by chciał. Jednak patrząc z szerszej perspektywy, Argentyńczyk jest dla nas tak samo ważny jak gracze, którzy zgarniają ostatnio nagłówki gazet.

- Rozmawiałem w zeszłym tygodniu z Carlosem zapewniając go, że w oczach fanów, moich oraz piłkarzy wciąż pozostaje graczem światowego formatu. Po prostu nie mogę upchać tych trzech graczy na dwie pozycje. Chciałbym, jednak moja praca menedżera polega na uzyskaniu pewnego balansu w zespole.

- Mógłbym wystawić Ronaldo, Teveza, Rooneya oraz Berbatova przeciwko pewnym rywalom, jednak to nie stanowi żadnego rozwiązania. Dobrze sobie radzimy, zatem nie chciałbym niczego zmieniać. Myślę, że Carlos to rozumie, wyjaśniłem mu, że jak rozgrywki wejdą w decydującą fazę, będziemy potrzebować dosłownie każdego.