Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Ronaldo strzela, West Ham bez szans

» 29 października 2008, 23:09 - Autor: matheo - źródło: własne
Manchester United z Tomaszem Kuszczakiem w składzie pokonał na Old Trafford West Ham United 2:0. Dwie bramki dla mistrzów Anglii zdobył Cristiano Ronaldo.
Ronaldo strzela, West Ham bez szans
» Manchester United z Tomaszem Kuszczakiem w składzie pokonał na Old Trafford West Ham United 2:0. Dwie bramki dla mistrzów Anglii zdobył Cristiano Ronaldo.
Sporych zmian dokonał sir Alex Ferguson w porównaniu do ostatnich meczów "Czerwonych Diabłów". Na roszadach w ekipie mistrza Anglii skorzystał Tomasz Kuszczak, który od początku stanął między słupkami drużyny z Old Trafford.

W grze Manchesteru United od samego początku widać było ogromną chęć powetowania sobie straty dwóch punktów w ostatnim meczu z Evertonem Liverpool. Zepchniętemu do defensywy West Ham United tylko przez niecały kwadrans udawało się odpierać ataki gospodarzy.

W 14. minucie spotkania na listę strzelców wpisał się Cristiano Ronaldo, który wykorzystał dokładne podanie Naniego i strzałem z 11. metrów nie dał najmniejszych szans Robertowi Greenowi.

"Czerwone Diabły" do sytuacji strzeleckich środowego wieczoru dochodziły bardzo często. Zanim Ronaldo trafił do siatki po raz drugi dogodne sytuacje zmarnowali Nani i Anderson. W 29. minucie sposób na bramkarza "Młotów" ponownie znalazł Ronaldo, ale gratulacje za całą akcję zebrał Dymitar Berbatow. Bułgar zatańczył z piłką przy linii końcowej, zwiódł obrońcę, dograł do Ronaldo, a temu nie pozostało nic innego jak tylko wpaść z futbolówką do siatki rywala.

West Ham United w pierwszej części nie stworzył sobie klarownej sytuacji strzeleckiej, toteż Tomasz Kuszczak nie miał zbyt wiele pracy. Polaka należy jednak pochwalić za czujność, bo to właśnie on naprawił tuż przed przerwą błąd Nemanji Vidicia i nie dał przechwycić piłki Craig'owi Bellamy'emu.

W drugiej połowie wielkich emocji nie było. Na hat-tricka polował Cristiano Ronaldo, ale nie zdołał po raz trzeci pokonać Greena.

Nieco częściej Tomasza Kuszczaka zatrudniali natomiast piłkarze "Młotów". W 63. minucie Polaka przelobować próbował Bellamy, a dziesięć minut później Kuszczak wybronił lekkie uderzenie Luisa Boa Morte.

Oprócz Manchesteru United w środę pewne zwycięstwo odniosła także Chelsea Londyn. "The Blues" nie dali najmniejszych szans rewelacyjnemu Hull City i rozbili go na ich stadionie 3:0. Z " Wielkiej Czwórki" punkty zgubił tylko Arsenal, który w derbach stolicy zremisował z Tottenhamem 4:4! Skromne zwycięstwo 1:0 odnotował natomiast Liverpool.


TAGI


« Poprzedni news
Papadopoulos: To dla mnie zaszczyt
Następny news »
Oceny pomeczowe według DevilPage.pl

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (4)


Damian: to, co zrobił Berba to prawdziwy majstersztyk, ale najważniejsze, że Ronaldo zaczyna wracać do swojej formy, w której strzelał bramkę za bramką. oby tak dalej, Come on United!
» 30 października 2008, 21:10 #3
AdaaM666: jak chcesz koszulke to sobie kup :)
co do meczu to troszke sie obawialem ale udalo sie odniesc pewne zwyciestwo i to jest najwazniejsze
» 30 października 2008, 16:28 #2
krzysiekm7: czapki z głów przed BERBATOVEM, RONALDO jest wielki ale to co zrobił BERBATOV przy drugiej bramce to szczęka mi opadła, chyba nikt się takiego manewru nie spodziewał, odkąd trafił do MANU jest moim idolem, chcę koszulkę z jego nazwiskiem
» 29 października 2008, 23:31 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.