Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Przed meczem z Evertonem

» 24 października 2008, 13:50 - Autor: rogi - źródło: Sky Sports
Już jutrzejszego popołudnia Wayne Rooney stanie przed szansą zdobycia swojej setnej bramki w Premiership. To właśnie na Goodison Park Anglik po raz pierwszy trafił do siatki rywala w profesjonalnej karierze. Czy koledzy z zespołu zagrają dla Roo i pomogą mu strzelić gola? Przekonamy się już jutro!
Przed meczem z Evertonem
» Już jutrzejszego popołudnia Wayne Rooney stanie przed szansą zdobycia swojej setnej bramki w Premiership. To właśnie w Evertonie Anglik rozpoczął swoją profesjonalną karierę.

Relacja na Żywo!



Everton od początku rozgrywek miał w sobie wiele zapału. W ubiegłym sezonie był bowiem piąty, więc tym razem po cichu liczono w Liverpoolu na wkradnięcie się do Wielkiej Czwórki. Te nadzieje szybko zostały jednak stłumione, a The Toffies zajmują obecnie dopiero szesnaste miejsce w lidze.

Wydaje się, że z decyzjami transferowymi spóźnił się manager zespołu - David Moyes. Nowi piłkarze do Liverpolu trafili dopiero na samym końcu okna transferowego, przez co jeszcze dobrze się nie zgrali. Szkot niedawno zakończył spekulacje dotyczące własnej osoby, podpisując nowy kontrakt z klubem. Teraz pozostaje mu udowodnić, że klubowi opłacało się skorzystać z jego usług.

Everton nie wygrał w tym sezonie jeszcze żadnego spotkania u siebie. Na własnym boisku podopieczni Moyesa zdobyli tylko jeden punkt, a w sumie w lidze mają osiem oczek. Zespół teoretycznie mógł dotychczas narzekać na brak podstawowych zawodników, którzy byli nękani kontuzjami. Teraz jednak wraca trzech graczy, którzy opuścili w zeszłym tygodniu spotkanie z Arsenalem, przegrane z resztą przez Everton 3:1.

Wśród wracających do gry powinni pojawić się: Segundo Castillo, Joseph Yobo i Victor Anichebe. Castillo i Anichebe borykali się z problemami w kolanie, natomiast nigeryjski defensor musiał wyleczyć się z wirusa. Nadal niezdolny do gry jest Cahill, który pauzuje za czerwoną kartkę, a swojej szansy upatrywał będzie były gracz Czerwonych Diabłów - Phill Neville, który w meczu z The Gunners był tylko rezerwowym. Inny ex-diabeł, czyli Lousi Saha ma szansę na drugi występ w nowym klubie.

Postrach w szeregach The Toffies może budzić dobra passa United, które wygrało sześć swoich ostatnich spotkań, zachowując przy tym aż pięć razy czyste konto. Ponadto Czerwone Diabły mogą jutro odnieść swoje ósme zwycięstwo na Goodison, na dziewięć rozegranych spotkań. Do zespołu sir Alexa Fergusona najprawdopodobniej powrócą Rio Ferdinand oraz Patrice Evra, którzy opuścili wtorkowy mecz z Celticiem.

W pierwszym składzie powinniśmy także zobaczyć Dimitara Berbtova oraz Gary'ego Neville'a, którzy to w ostatnim spotkaniu musieli zejść z boiska z powodu bliżej nieokreślonych bóli. Zdrowy jest także Cristiano Ronaldo. Dopiero w przyszłym tygodniu na boisku spodziewamy się Michaela Carricka, natomiast nie znamy daty powrotu Paula Scholesa oraz Owena Hargrevesa.

Od pierwszych minut wstąpić będą mogli Ji-Sung Park oraz Ryan Giggs, a także Carlos Tevez, który rywalizuje o miejsce w składzie z Dimitarem Berbatowem. Warto także dodać, że były gwiazdor Evertonu - Wayne Rooney jest w znakomitej formie strzeleckiej i w ostatnich siedmiu meczach zawsze strzelał bramkę. Jutro stanie on przed szansą zdobycia swego setnego gola w lidze angielskiej.

Prawdopodobne ustawienie obu jedenastek:

Everton Liverpool: Howard, Hibbert, Yobo, Jagielka, Lescott, Arteta, Osman, Rodwell, Fellaini, Pienaar, Yakubu.

Manchester United: Van der Sar, Neville, Ferdinand, Vidic, Evra, Ronaldo, Fletcher, Anderson, Park, Rooney, Berbatov.


TAGI


« Poprzedni news
Possebon wraca do gry
Następny news »
O'Shea chwali Berbatowa

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (4)


ManUtdFun: Najwaniejsze jest zwycięzstwo w dzisiejszym meczu. Oczywiście trzymam kciuki za to aby Rooney strzelił 100 brameczkę ale mam też nadzieje e Ronaldo się przełamie i zacznie grać tak jak w poprzednim sezonie.

A co do ustawienie to SAF zawsze wie najlepiej jaki skład wystawić :)

GLORY GLORY MAN UNITED!!
» 25 października 2008, 10:57 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.