Jak debiutować, to tylko przeciwko United?

Riera ze swojego debiutanckiego spotkania z Manchesterem United ma dobre wspomnienia. Dwa lata temu jako piłkarz Manchesteru City pomógł drużynie z Eastlands pokonać w derbach odwiecznego rywala 3-1. Hiszpan ma nadzieję, że ze zwycięstwa będzie mu dane cieszyć się także w najbliższej kolejce.

- Pamiętam mój pierwszy mecz w Manchesterze. To były derby, a my wygraliśmy 3:1 – mówi Riera.

- Byłoby wspaniale powtórzyć taki wynik w moim debiucie w Liverpoolu. Byłby to perfekcyjny start w moim wykonaniu. Możemy ich pokonać. Dlaczego nie? – pyta hiszpański pomocnik.

- To tylko jeden mecz i tylko trzy punkty, ale zwycięstwo jest bardzo istotne, bo gramy u siebie. Wiem o rywalizacji pomiędzy klubami. Manchester United jest mistrzem Anglii i w Hiszpanii każdy wie, że wraz z Liverpoolem, Arsenalem i Chelsea są najlepszym klubem w kraju,

- W mojej ojczyźnie najpopularniejszy jest jednak Liverpool, a to ze względu na hiszpańskich piłkarzy tu występujących – dodaje Riera.