Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Keane porzuca nadzieję

» 14 sierpnia 2008, 12:58 - Autor: matheo - źródło: wlasne
Manchester United nie zamierza pozbywać się utalentowanego obrońcy Jonny’ego Evansa, choć o reprezentanta Irlandii Północnej od dłuższego czasu zabiegał szkoleniowiec Sunderlandu Roy Keane.
Keane porzuca nadzieję
» Jonny Evans
Na Keano występy Evansa w poprzednim sezonie wywarły tak ogromne wrażenie, że był gotowy wyłożyć na biurko działaczy Manchesteru United kilka milionów funtów, aby na stałe ściągnąć Irlandczyka do ekipy „Czarnych Kotów”.

- Wiedziałem, że Jonny zostanie w Manchesterze. Kiedy United sprzedało Gerarda Pique, to byłem tego pewny – przyznał Keane.

Jonny Evans ma za sobą cały okres przygotowawczy spędzony w drużynie „Czerwonych Diabłów”. 20-letni piłkarz w przyszłym sezonie ma być istotnym ogniwem zespołu sir Alexa Fergusona.


TAGI

Jonny Evans Roy Keane Sunderland

« Poprzedni news
Van der Sar zadecyduje w grudniu		Następny news »
Neville: Dajcie Ferdinandowi opaskę

Najchętniej komentowane

Manchester United vs Arsenal. Zapowiedź 37. kolejki Premier LeagueManchester United vs Arsenal. Zapowiedź 37. kolejki Premier League
Kobbie Mainoo nominowany do prestiżowego wyróżnienia w Premier LeagueKobbie Mainoo nominowany do prestiżowego wyróżnienia w Premier League
Ten Hag: Właściciele kierują się zdrowym rozsądkiemTen Hag: Właściciele kierują się zdrowym rozsądkiem
„Manchester United będzie trzymał się Erika ten Haga”„Manchester United będzie trzymał się Erika ten Haga”

Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.