Ferdinand: Jeszcze sobie pogram

Angielski obrońca na zgrupowaniu w Republice Południowej Afryki pracował nad przygotowaniem kondycyjnym do zbliżających się wielkimi krokami rozgrywek. Ferdinand w spotkaniach towarzyskich się jednak za wiele nie nagrał, bo zagrał tylko w spotkaniu z Kaizer Chiefs.

Znikoma liczba występów Ferdinanda jest również podyktowana tym, że jego wybranka spodziewa się drugiego dziecka. Sam zawodnik przekonuje jednak, iż jeszcze w spotkaniach przedsezonowych zdąży sobie pograć.

- To żaden problem. Przed startem sezonu jeszcze czeka nas kilka meczów – mówi Ferdinand. – Mam nadzieję, że będę na nie gotowy. Zanim wylecieliśmy do RPA wykonałem mrówczą robotę i podobnie będzie po powrocie ze zgrupowania – dodaje Anglik.