Wsparcie ze strony brata

Fabio Capello jeszcze nie zdecydował, kto będzie zakładał opaskę kapitańską jego zespołu w meczach kwalifikacyjnych do Mistrzostw Świata w 2010 roku. Wiele osób mówi jednak, że to właśnie Rio Ferdinand obecnie najbardziej zasługuje na tą funkcję.

Stoper Manchester United już raz wyprowadził drużynę Synów Albionu za kadencji Capello. Miało to miejsce w towarzyskim, przegranym 0:1, spotkaniu z Francją. Pomimo silnej konkurencji w postaci choćby Johna Terry’ego i Stevena Gerrarda, Anton Ferdinand wierzy, że to właśnie jego brata włoski szkoleniowiec mianuje stałym kapitanem reprezentacji Anglii.

- Jest wiele powodów, dla których Rio powinien być kapitanem naszej reprezentacji – mówi defensor Młotów w wywiadzie dla The Sun.

- Jego konsekwencja w grze w zeszłym sezonie była wręcz niewiarygodna. On poprowadził Manchester United do zdobycia mistrzostwa Anglii i Pucharu Mistrzów.

- Nie sądzę, żeby w tej chwili ktoś był od niego lepszy na jego pozycji na całym świecie – wychwala swojego brata Anton – Jest profesjonalistą w każdym calu – zapytajcie kogokolwiek w Manchester United lub w reprezentacji Anglii.

- On ma wszystkie cechy, które są potrzebne, by kapitanować drużynie narodowej. To byłoby wielkie wyróżnienie dla całej naszej rodziny. Jestem pewien, że świetnie by sobie poradził i wszyscy w ekipie darzyliby go dużym szacunkiem. Jeśli powierzono by mu opaskę, Anglia zobaczyłaby wszystko, co w nim najlepsze – zakończył młodszy z braci Ferdinandów.