Anderson: Prosiłem go, aby mi zaufał
» 22 maja 2008, 19:46 - Autor:
misza - źródło: wlasne
Anderson, brazylijski pomocnik występujący w , sam poprosił Sir Alexa Fergusona o to, aby ten dał mu możliwość wykonywania 'jedenastki' w meczu przeciwko Chelsea.
Brazylijczyk był we wczorajszym meczu ostatnim zawodnikiem Manchesteru, który pojawił się na boisku. Gdy zmieniał Wesa Browna stało się jasnym, że zmiana ta podyktowana jest z myślą o serii rzutów karnych. Były gracz FC Porto jako szósty gracz Fergusona podszedł do piłki oddalonej o 11 metrów od bramki Petra Cecha, nie pomylił się.
- Ferguson popatrzył się na mnie, a ja mu powiedziałem, aby mi zaufał. Wiedziałem, że raczej otrzymam szansę to wykonywania jednego z rzutów karnych, kilka minut na myślałem o tym, ale w końcu to ja mogłem podejść do piłki. W decydującym momencie menedżer chciał postawić na graczy z silną osobowością, a ja taki jestem.
Świeżo upieczony tryumfator Ligi Mistrzów dodał ka koniec, - Minęło nie wiele więcej czasu niż tydzień, a ja zostałem mistrzem Anglii, zdobyłem Puchar Europy, znalazłem się w kadrze Brazylii. To jest wspaniały czas.
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.