Ferguson: Będziemy wypoczęci

Szkocki szkoleniowiec zaznaczył, że pojedynek na nowym Wembley, a mecz na Łużnikach to dwa całkiem różne spotkania.

- Myślę, że będzie to typowo angielski futbol, ale nie taki sam jak rok temu na Wembley. Jestem o tym przekonany. Tym razem będziemy świeżsi i z tego powodu liczę na lepszy występ moich podopiecznych.

Celem Chelsea tamtego dnia było stłumienie i zamknięcie na ich połowie. Ich trener, wówczas jeszcze Jose Mourinho, motywując swoich podopiecznych pytał ich – ‘Chcecie się cieszyć podczas meczu, czy po nim?’ The Blues wybrali wtedy tą drugą opcję. Style gry obu zespołów są bardzo podobne. Avram Grant jest na fali i nadal kontynuuje to, co rozpoczął Mourinho.

- Trzeba się z nimi zmierzyć. Chelsea jest dużym, silnym zespołem. Ciężko się przeciwko nim gra, ponieważ są silni w defensywie. My jednak z ufnością patrzymy w przyszłość. Także jesteśmy silni w obronie, co udowodniliśmy w tym sezonie. Nie wiem, czy to my otworzymy wynik spotkania, ale z pewnością będziemy atakować – powiedział Ryan Giggs.

Ferguson zauważył, że Grant znowu rozpoczął grę na słowa, krytykując sędziego meczu z Wigan, który podczas ostatniej kolejki przesądził o mistrzostwie.

- Spodziewałem się tego. Myślę jednak, że nie chodzi tutaj o ubiegłą niedzielę, lecz o nadchodzącą środę, albo nawet o cały następny sezon. Mógłbym debatować i debatować na temat decyzji. Zwłaszcza pod koniec sezonu podlegają one szczególnej krytyce. Jako drużyna czujemy jednak, że szczęście nie uśmiechało się do nas zbyt często. – powiedział Fergie.

- Może gdy jechaliśmy do Londynu powinniśmy byli być już mistrzami, ale teraz to już nie ważne. Czekamy na środowy mecz i myślę, że to dlatego Avram mówi w taki sposób.