Moreno nigdzie nie idzie?

Oferta Tottenhamu została odrzucona, gdyż zawierała zbyt małą ofertę finansową. Szachtar Donieck zaoferował więcej pieniędzy (6 milionów funtów), ale sam zainteresowany nie bardzo chce grać w lidze ukraińskiej. Alvimar Parrella zaprasza co prawda Koguty z nową umową, ale sam chciałby zatrzymać jeszcze swego piłkarza na jakiś czas w Brazylii.

- Oferta Tottenhamu nie spełniła naszych oczekiwań finansowych. Na razie zatem Moreno zostanie tutaj w Brazylii. Oczywiście mogą wrócić z nową umową, ale dotychczas tego nie zrobili.

Prawa do sprzedaży zawodnika ma co ciekawe po części prezes klubu, czyli wyżej wspomniany Parrella, który za ewentualny transfer otrzyma 40% kwoty odstępnego. Biznesmen nie jest jednak skłonny do sprzedaży.

- Nie nalegam, aby gdzieś odchodził, bo dostanę tylko 40% pieniędzy. Gdybym miał do niego pełne prawa to chciałbym go gdzieś odsprzedać, ale skoro będę miał z tego nie całą połowę to wolę, gdy tutaj jeszcze pogra. Negatywna reakcja angielskiego zespołu nas satysfakcjonuje i mamy nadzieję, że tak pozostanie jeszcze przez jakiś czas – powiedział Parrella.