Henry: W futbolu nigdy nic nie wiadomo

- Nie jestem ani szczęśliwy, ani też nieszczęśliwy. Myślę o nich w kategoriach drużyny, z którą zmierzymy się w półfinale. Czekają nas dwa dobre spotkania – przyznał Henry.

Niektórzy spotkanie z FC Barceloną określają mianem przedwczesnego finału. Jedna z drużyn będzie musiała jednak obejść się smakiem, a będzie tym bardziej bolesne, iż zarówno „Czerwone Diabły” jak i „Duma Katalonii” są niepokonane w tegorocznej odsłonie Ligi Mistrzów.

Henry szansy swojej drużyny upatruje w tym, że jest drużyną do pokonania, choć w Premiership spisuje się bardzo dobrze i jest na najlepszej drodze do obrony mistrzowskiego tytułu.

- Na chwilę obecną grają fantastycznie, ale w futbolu nigdy nic nie wiadomo. Mam nadzieję, że będzie miało zły dzień, kiedy zmierzy się z nami. Wiemy jak to jest w Lidze Mistrzów. Jeden zły dzień i odpadasz – kończy Henry.

Pierwszy mecz pomiędzy a FC Barceloną w środę o godzinie 20:45 na Camp Nou.