Enrique: Nie skreślajcie Barcelony

Legenda Barcelony wierzy, że Frank Rijkaard odpowiednio zmobilizuje swoich podopiecznych, by ci zagrali na wyższym poziomie niż w ostatnich tygodniach. Katalończycy zremisowali ostatnie 2 spotkania w lidze - z Getafe i Recreativo.

- Myślę, że zapowiada się wyrównany mecz. United na papierze jest lepsze na tą chwilę. Są na czele Premiership i zaimponowali wszystkim w Champions League. W ciągu całych rozgrywek wyglądali na bardzo monych.

- Mają 11 zwycięstw z rzędu u siebie w europejskich pucharach. To pokazuje, na jakim poziomie się znajdują.

- Uważam jednak, że Barca ma podobne szanse na przejście do finału. Pierwszy mecz na Camp Nou przed własną publicznością będzie kluczowy. Bez wątpienia, to jest jedno z lepszych spotkań jakie można było wylosować. Wierzę w dobry rezultat w perspektywie rewanżowego spotkania na Old Trafford.

- To ostatni krok przed dojściem do finału i myślę, że Frank Rijkaard zrobi wiele by jego podopieczni poprawili grę.

Warto dodać, że Enrique brał udział w pamiętnym spotkaniu z sezonu 1998/99. Barcelona zremisowała 3-3 z United na Old Trafford. Hiszpan bardzo mile wspomina atmosferę panującą w Teatrze Marzeń.

- Atmosfera tam była absolutnie oszałamiająca, po prostu kapitalna. United nie mają może pieśni jak Liverpool, ale ich stadion jest wyjątkowy. Doping jest bardzo odczuwalny, a odgłosy z trybun są słyszalne. Tam jest wszystko, czego zawodnik może zapragnąć. To wielka frajda zagrać na Old Trafford.