Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

120 milionów? Mało!

» 15 kwietnia 2008, 15:23 - Autor: Marshall - źródło: wlasne
Asystent Sir Alexa Fergusona, Carlos Queiroz zdecydowanie przyznał, że nie ma takiej ceny, za którą Manchester United byłby skłonny sprzedać swoją największą gwiazdę, Cristiano Ronaldo.
120 milionów? Mało!
» Ronaldo nigdzie się nie wybiera
Od wielu miesięcy mówi się o tym, że sprowadzeniem Portugalczyka mocno zainteresowany jest Real Madryt. Jako, że okno transferowe zbliża się wielkimi krokami, te spekulacje mocno się nasiliły. Według prasy Królewscy są gotowi zapłacić za Crisa astronomiczną sumę.

Ronaldo jest uznawany przez wielu za najlepszego piłkarza świata i najważniejszym celem całego United w lecie będzie zatrzymanie skrzydłowego w zespole. Aby tego dokonać, szykowana jest dla niego nowa propozycja kontraktowa, na mocy której Portugalczyk zarabiałby 150 tysięcy funtów tygodniowo – najwięcej w całym zespole.

Niejednokrotnie z ust Cristiano można było usłyszeć, że pewnego dnia chciałby on spróbować sił w Hiszpanii. Jednak zdaniem Queiroza, w najbliższym czasie na pewno to nie nastąpi.

- Nie sprzedamy go nawet za 120 milionów euro – stanowczo stwierdził asystent Sir Alexa Fergusona w wypowiedzi dla hiszpańskiej Marcy – Możecie oferować za niego każde pieniądze świata, jednak powtarzam – nie ma takiej sumy, za którą on mógłby odejść.


TAGI


« Poprzedni news
Ronaldo: Nie muszę nic udowadniać
Następny news »
Giggs nie myśli o emeryturze

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.