Już dzisiaj o godzinie 17:00 do kolejnej bitwy o Anglię, bowiem na Old Trafford stawią się podopieczni Arsene Wengera, dla których będzie to prawdopodobnie najważniejszy mecz w sezonie.
» Już dzisiaj o 17:00 Manchester United zmierzy się na Old Trafford z Arsenalem, zatem czeka nas kolejny elektryzujący klasyk! Do składu United po odpoczynku wraca kilku graczy, w tym Wayne Rooney.
Arsenal traci do Manchesteru United aż sześć oczek, zatem jakakolwiek strata punktów będzie dla nich oznaczała koniec marzeń o tytule, a należy pamiętać, że przez większą część sezonu piastowali pozycję lidera.
Do składu Czerwonych Diabłów wraca Rio Ferdinand, którego stopa po meczu z Romą wymagała lekkiego szycia. W spotkaniu z Rzymianami nie zobaczyliśmy także od pierwszych minut Patrice'a Evry, Scholesa, Rooneya oraz Ronaldo, zatem możemy spodziewać się całej czwórki w pierwszym składzie. Wciąż zdolny do gry nie jest Louis Nani, który powróci najprawdopodobniej na mecz z Blackburn, podobnie jak Nemanja Vidic.
Arsenal przyjedzie na Old Trafford osłabiony brakiem Mathieu Flaminiego, którego nie ujrzymy przez trzy tygodnie. Francuza najprawdopodobniej zastąpi Gilberto Silva. Od dłuższego czasu kontuzjowany jest także Bacary Sagna, który nie wiadomo, czy wystąpi jeszcze w tym sezonie. Na boisku możemy zobaczyć Robina van Persiego, który przeciwko Liverpoolowi siedział na ławce rezerwowych. Za czerwoną kartkę dalej pauzuje Diaby.
Manchester United:
- United przegrało zaledwie jedno spotkanie z ostatnich 13
- W tych 13 meczach wygrało aż 10
- Wygrywał 24 razy, straciło 22 punkty
- Średnia strzelonego gola co 42 minuty oraz straconego co 175 minut, to najlepszy bilans w lidze
- Manchester zachował najwięcej czystych kont, aż 20
- Strzelił 16 bramek w ostatnich 10 minutach meczu, najwięcej w lidze
- Z ostatnich 33 domowych spotkań przegrał zaledwie 2
- United czekają jeszcze potyczki z Blackburn (W), Chelsea (W), West Ham (D) oraz Wigan (W).
Man Utd: Van der Sar, Neville, Brown, Ferdinand, Silvestre, Evra, 0'Shea, Ronaldo, Scholes, Anderson, Hargreaves, Carrick, Giggs, Park, Rooney, Tevez, Kuszczak, Foster, Pique, Welbeck.
Arsenal:
- Wygrał dwa spotkania z ostatnich 12, tyle samo przegrało
- Od 11. lutego wygrali zaledwie raz (2-3 z Boltonem)
- Strzelił 63 bramki, tylko Manchester United ma lepszy bilans (70)
- W meczach przeciwko "wielkiej czwórce" Arsenal raz wygrał, trzy razy zremisował i raz przegrał
- Przegrał tylko dwa wyjazdy, z Chelsea oraz Middlesbrough
- Arsenal jest niepokonany w ostatnich 14 meczach przeciwko klubom z północy/wschodu
- Podopiecznych Wengera czekają jeszcze mecze z Reading (D), Derby (W), Evertonem (D) oraz Sunderlandem (W).
Arsenal: Almunia, Toure, Gallas, Senderos, Clichy, Eboue, Fabregas, Hleb, Van Persie, Adebayor, Lehmann, Song, Gilberto, Hoyte, Bendtner, Walcott, Diaby.
Kluczowe postacie:
Cristiano Ronaldo to bez wątpienia gwiazda numer jeden w Manchesterze United, bowiem prowadzi w klasyfikacji strzelców Premierleague z 27 bramkami (37 doliczając puchary). Trio Ronaldo, Rooney oraz Tevez strzeliło aż 71 z 98 bramek United na wszystkich frontach, co daje aż 71% wszystkich strzelonych bramek!
Jeśli na boisku pojawi się Anderson, zagra w dniu swoich 20 urodzin. Gary Neville w przypadku otrzymanie szansy pojawi się na boiskach Premiership po raz 350.
Manchester United może obawiać się największego zagrożenia ze strony Adebayora, który jest najlepszym strzelcem Arsenalu z 25. bramkami na koncie (19 w samej lidze). Groźny będzie równiez Cesc Fabregas, który ma najwięcej asyst spośród wszystkich Kanonierów.
Gilberto Silva prawdopodobnie zagra po raz 150. w lidze.
Poprzednie spotkania:
Na Old Trafford: Manchester United 0-1 Arsenal (Adebayor 86')
W tym sezonie: Arsenal 2-2 Manchester United (Fabregas 48', Gallas 90' - Gallas 45' (og), Ronaldo 82')
Będzie to 178. ligowa potyczka obu drużyn. Lepiej wypada Manchester United, który wygrał 71 spotkań, 41 zremisował, natomiast 65 padło łupem Arsenalu.
Sędzia:
Arbitrem spotkania będzie Pan Howard Webb.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.