Rooney jednak zagra

Decyzja o tym, że wyżej wymieniona dwójka wystąpi w środowym meczu z Francją zapadła po ostatnim treningu pod wodzą Fabio Capello. Włoski szkoleniowiec przyznał, że nie był zachwycony Grand Slamem na kilka dni, przed meczem jego kadry. Na szczęście dla wyspiarzy jego obawy okazały się nieuzasadnione i na treningu stawili się wszyscy powołani.

Podczas zajęć na zaśnieżonym Emirates Stadium pierwszy na boisku pokazał się Frank Lampard, który podczas wygranej nad Arsenalem nabawił się kontuzji biodra. Chwilę później wolno wybiegł na murawę Wayne Rooney. Anglik zeszłej nocy miał prześwietlenie kolana, ale wszystko skończyło się dobrze i mógł wziąć udział w treningu.

Trener Francuzów natomiast musiał dowołać do swojej kadry Davida Trezegueta, bowiem urazu kolana nabawił się Karim Benzema, a Thierry Henry zrezygnował z gry. 30-letni Trezeguet w 28 spotkaniach ustrzelił dla Juventusu 17 bramek. Loic Remy zadebiutuje w środę w ataku Trójkolorowych, gdyż niezdolny do gry jest Mathieu Valbuena.

Kadra Anglików:
Green, James, Robinson - Bridge, Brown, Cole, Ferdinand, Johnson, Lescott, Terry, Woodgate - Barry, Beckham, Bentley, J Cole, Downing, Gerrard, Lampard, Hargreaves - Crouch, Owen, Rooney, Walcott