Ferguson daje sobie trzy lata

Ferguson o swoją emeryturę jest często zagabywany przez angielskich dziennikarzy. Przyszłość szkockiego menadżera w Manchesterze United była przedmiotem wzmożonych dyskusji, kiedy ten w 2002 roku wyraził chęć odejścia na emeryturę. Ferguson ostatecznie zmienił zdanie twierdząc, że ma niedokończony biznes.

- Wybiegam czasami w przyszłości, ale nadal piłka mnie pasjonuje i jestem szczęśliwy. Mam 66 lat i być może w przeciągu najbliższych trzech lat zakończę karierę – mówi Ferguson.

W gronie następców sir Alexa Fergusona od lat wymienia się Marka Hughesa, Roya Keane’a i Carlosa Queiroza. Szkot daleki jest jednak od wskazywania swojego sukcesora, gdyż wszystko będzie leżeć w gestii zarządu.

- Carlos Queiroz jest świetnym asystentem. Z pewnością będzie jeszcze pracował na swój rachunek. Mamy jednak właścicieli i dyrektora wykonawczego, którzy wskażą za trzy lata nowego menadżera.

- We współczesnym futbolu mamy kilku młodych szkoleniowców, ale z powodu różnych pokus i ryzyka zawodowego za trzy lata mogą być w zupełnie innym miejscu. Sprawy w piłce nożnej dzieją się bardzo szybko – dodaje Fergie.

Sir Alex Ferguson Manchester United prowadzi od roku 1986. W tym czasie zdobył z „Czerwonymi Diabłami” m.in. Puchar Europy, a także dziewięciokrotnie wygrywał rozgrywki ligowe.