Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Hargreaves szczęśliwy w United

» 26 lutego 2008, 18:06 - Autor: rogi - źródło: wlasne
Jeszcze kilkanaście miesięcy temu Manchester United miał bardzo poważne problemy z obstawą linii pomocy. Po odejściu z klubu Roya Keanea sir Alex Ferguson miał duże kłopoty ze środkiem pola. Teraz sytuacja diametralnie się zmieniła. Szkot dysponuje szeroką kadrą pomocników, na każdy mecz mogą wyjść wypoczęci piłkarze.
Hargreaves szczęśliwy w United
» Hargreaves chce zostać w Manchesterze na długo
Jednym z defensywnych pomocników jest Owen Hagreaves. Anglik ma spore doświadczenie i coraz częściej grywa zamiast reprezentacyjnego kolegi – Michaela Carricka. Urodzony w Kanadzie pomocnik ma także ambitne plany na przyszłość.

Z kraju klonowego liścia przeniósł się do Bayernu Monachium, a z Bawarii do Manchesteru. W międzyczasie występuje także dla reprezentacji Anglii – gdy piłkarz z takim doświadczeniem mówi, że jest spokojny o zdobywanie trofeów, to trzeba mu wierzyć.

- Wiem, że nie można grać w każdym meczu, bo jesteśmy tylko ludźmi i nie stać nas na pełną sprawność przez cały sezon. Także trener ma innych zawodników, którzy mogą zmienić tych zmęczonych. Z tego powodu możemy prezentować bardzo dużo ciekawych stylów gry. Każdy chciałby zagrać we wszystkich spotkaniach roku, ale nie pozwala na to zmęczenie – mówi Hargreaves.

- Wszyscy wiedzą, że gra dla United jest już sama w sobie wielkim osiągnięciem. Jednakże nie ma powodów do zmartwień, jeśli ktoś na jedno, czy dwa spotkania zostanie odsunięty od składu. Jesteśmy drużyną, która powinna się wzajemnie uzupełniać.

- W Bayernie mieliśmy sześciu pomocników. Effenberg, czy Mehmet Scholl to żywe legendy. Jednak, gdy chcesz grać u boku najlepszych, zawsze musisz być w formie. Pobyt w Manchesterze United, gra pod wodzą tego trenera i występy dla tych kibiców to spełnienie mojego marzenia. Zawsze daję z siebie wszystko, pozwala mi to mieć nadzieję, że pozostanę tutaj na długo – dodaje Owen.

Hargreaves mówi, że sztuka aklimatyzacji w zespole jest domeną najlepszych. Dodaje także, że o transfer do Manchesteru walczył długi okres czasu, a gdy już przeniósł się do United to był najbardziej zdeterminowany, aby wywalczyć sobie miejsce w pierwszej jedenastce.

- Z pewnością nie można zagrać wszystkich meczów sezonu. To nie jest moim celem nr 1 ani tu w Manchesterze, ani nie było w jakimkolwiek innym klubie, w jakim grałem. Pewnie, że w dużych meczach można się pokazać, ale czasem takie spotkanie się przegapia. Gdy przechodziłem do Czerwonych Diabłów dobrze o tym wiedziałem. Kiedy już grasz, musisz to robić dobrze. To wie każdy, ale czasami jest tak, że nawet jeśli grasz na miarę oczekiwań, nie jesteś uwzględniony w kadrze na następny mecz.

- Bardzo szanuję piłkarzy, którzy do nas przybyli. Każdy tu każdego wspiera i to jest powodem dla którego najważniejsza jest wygrana na końcu sezonu i zrobienie dobrego wrażenia.

Nie tylko w klubie Hargreaves musi walczyć w każdej chwili na boisku. Gdy Owen złapał kontuzję, która wykluczyła go z gry na kilka miesięcy, na jego reprezentacyjne miejsce wkradł się Gareth Barry z Aston Villi. W tym miesiącu, w pierwszym meczu pod wodzą Fabio Capello, Hargreaves był jedynie rezerwowym. Zaledwie 18 miesięcy temu został on uznany najlepszym graczem Synów Albionu na Mundialu.

Także pod wodzą Ericssona nie miał łatwo, gdy musiał naprawdę uwierzyć we własne umiejętności. Jak sam mówi, w życiu spotkało go kilka takich sytuacji, także gdy zaczynał przygodę z footballem w młodzieżówce Kanady.

- Zawsze w moim życiu byli ludzie, którzy mówili, żebym nie robił tego, czy tamtego. Dorastałem w Kanadzie, a oni mówili mi, że w Niemczech nie dam sobie rady. Na początku byłem w Monachium tylko na roczny okres próbny. Po dwu tygodniach dowiedziałem się, że przedłużyli ten czas do trzech lat. Tak więc zawsze byli ludzie doradzający mi.

- Zawsze wierzyłem, że potrafię zrobić to, co sobie założyłem jako cel. Nigdy nie tolerowałem odpowiedzi ‘nie’. Jeśli chodzi o piłkę nożną jestem bardzo uparty, zawsze chciałem dokonać wielkich rzeczy.

- Jakkolwiek to, co było w przeszłości, jest bardzo pomocne w przyszłości. Trzeba uczyć się na błędach, korzystać z doświadczenia, aby zrozumieć samego siebie. Ja miałem dużo szczęścia, że mogłem trafić do dwu wielkich klubów i grać z wielkimi piłkarzami. To dało mi bardzo wiele pewności i ogrania – zakończył Hargreaves.


TAGI


« Poprzedni news
Ferguson: Saha dużym wzmocnieniem
Następny news »
Neville pograł godzinę

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.