Ferdinand zadowolony z remisu

Dimitar wyprowadził gospodarzy na prowadzenie w 21’ minucie meczu, kiedy to dobił sparowany strzał kolegi z drużyny - Aarona Lennona. Ferdinand w wywiadzie pomeczowym dla MUTCV powiedział: - Uważam, że Tottenham miał sporo szczęścia przy zdobyciu gola.

Całe spotkanie było rozgrywane w szybkim tempie, akcja goniła akcję, szczególnie w drugiej części spotkania. Wtedy Diabły próbowały nieustannie odrobić straty. Udało się to dopiero w 94’ minucie meczu, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłkę w siatce umieścił Carlos Tevez.

- Pamiętam jak wszyscy udaliśmy się w pole karne żeby wykonać rzut rożny. Arbiter powiedział do mnie: ‘Zostało 30 sekund’. Wiedziałem że była to ostatnia szansa na wyrównanie. Na szczęście podanie od Naniego było dobre i Carlos zdołał ustrzelić gola.

- Wiedzieliśmy, że dzisiejszy mecz będzie ciężki. Potrzeba ducha walki, jeżeli chcesz wygrywać i myślę, że to pokazaliśmy – zakończył Ferdinand.