Reprezentacja Anglii także złoży hołd

Pięćdziesiąt lat temu w stolicy Bawarii zginęły 23 osoby, w tym 8 piłkarzy Manchesteru United. Angielska Federacja Piłkarska nie była do końca przekonana, że minuta ciszy w międzynarodowym spotkaniu będzie dotrzymana. Ostatecznie jednak zdecydowano oddać w ten sposób hołd ofiarom wypadku.

- Wierzymy, że kibice staną na wysokości zadania i uszanują pamięć tragicznie zmarłych. W takim międzynarodowym meczu, minuta ciszy będzie doskonałym oddaniem hołdu ofiarom tego wypadku.

Dyrektor wykonawczy FA powiedział, że omówił plany reprezentacji z włodarzami klubu z Old Trafford. Twierdzi też, że pomysł im się spodobał.

- Zawodnicy wystąpią w czarnych opaskach na ramionach. Na obu ekranach na Wembley, będzie także odtwarzany film dokumentalny o drużynie sir Matta Busby’ego. Także w programie meczowym będzie stosowna wzmianka o ofiarach katastrofy. – powiedział Brian Barwick

- Tragedia ta dotyczyła nie tylko Manchesteru United. Tam zginęli piłkarze z Anglii, którzy reprezentowali swoją ligę w Europejskich pucharach.

Piłkarze Manchesteru United hołd dla Busby Babes złożą 10. lutego, w meczu z Manchesterem City. Mimo iż pojawiały się głosy, że lepszym uhonorowaniem ofiar tragedii byłaby minuta aplauzu, włodarze United pozostali przy tradycyjnej już chwili ciszy.

W meczu z The Citizens, Czerwone Diabły wystąpią w specjalnych, zaprojektowanych na tą okazję, replikach strojów z 1958 roku. Gracze City natomiast założą tradycyjne trykoty, z usuniętym logiem sponsora, oraz czarną opaską na ramieniu.