Van der Sar żądny europejskiej chwały

37-letni Holender po raz ostatni triumfował w Lidze Mistrzów w 1995 roku, kiedy to reprezentował barwy Ajaxu Amsterdam. Marzeniem Edwina u schyłku jego piłkarskiej kariery jest ponowany triumf w tych elitarnych rozgrywkach.

- Trudno jest wybrać najcenniejsze trofeum. Ważne jest, aby nie marzyć tylko o jednym z nich, trzeba dać się ponieść. Jeśli jednak w marcu albo kwietniu miałbym wybrać to jedyne, byłaby to Liga Mistrzów - powiedział van der Sar w wywiadzie dla Daily Star.

Podczas gdy United radzi sobie dobrze nie tylko w Europie, lecz także w Anglii, Holendrowi marzy się sukces na wszystkich frontach.

- Wszystkie trzy turnieje są interesujące i byłoby wspaniale ponownie zwyciężyć w Premiership. Dwa tytuły z rzędu w tych rozgrywkach to cudowne uczucie. Jeśli tego dokonasz, zyskujesz ogromny autorytet. Zrobimy także wszystko co w naszej mocy, aby powtórnie dotrzeć do finału FA Cup - dodał.

- Rozgrywki w Europie zostaną wznowione w lutym i właśnie wtedy zmierzymy się z wymagającym przeciwnikiem w Lyonie. Nie ciąży na nas jednak żadna presja, że musimy wygrać to, czy tamto. Staramy się po prostu wygrywać tak dużo, jak jest to możliwe. Robimy to dla fanów - zakończył van der Sar.