Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Charlton: Winni cudzoziemcy

» 7 września 2007, 12:29 - Autor: matheo - źródło: wlasne
Liga angielska jest za mało angielska, a zagraniczni piłkarze są przyczyną niepowodzeń reprezentacji Anglii – do takich wniosków dochodzą niektórzy obserwatorzy, widząc coraz większą liczbę obcokrajowców na boiskach Premiership.
Charlton: Winni cudzoziemcy
» Liga angielska jest za mało angielska, a zagraniczni piłkarze są przyczyną niepowodzeń reprezentacji Anglii – do takich wniosków dochodzą niektórzy obserwatorzy, widząc coraz większą liczbę obcokrajowców na boiskach Premiership.
Wśród zwolenników tej teorii jest były zawodnik Manchesteru United i mistrz świata z 1966 roku sir Bobby Charlton. Charlton zdecydował się zabrać głos w tej sprawie, przy okazji promocji swojej nowej autobiografii.

- Jeżeli byłbym zwykłym kibicem, płacił pieniądze, aby siedzieć za bramką, to chciałbym widzieć programie meczowym lokalnych chłopaków. Teraz widzę listę zagranicznych graczy. To wielki problem, z którym zmaga się Anglia i należy go jakoś rozwiązać – twierdzi Charlton.

- Wiem, że jesteśmy w Unii Europejskiej i mamy wolność wyboru kraju, ale jakiś specjalny komitet powinien poruszyć tą kwestię. Wystarczy spojrzeć jaka jest sytuacja. Anglia ma teraz dwóch klasowych napastników i jeśli jeden z nich ma kontuzję, tak jak teraz Rooney, to nie mamy go kim zastąpić.

Problem, według Charltona ma przynajmniej dwa podłoża. Po pierwsze dzieciaki nie chcą, tak jak niegdyś, kopać piłki, gdyż priorytetem dla nich są gry komputerowe i telewizja. Nienajlepszy według legendy Manchesteru United jest również system szkolenia młodzieży.

- Dzieciaki nie mogą już grać w piłkę na ulicy, bo stoją na niej samochody. Wszyscy patrzą obecnie w telewizor oraz komputer i nie wychodzą z domu. Od dawna mówiliśmy o tym, że trzeba by ich zachęcić do ruchu. Tego jednak nie zrobiliśmy i powoli obserwujemy efekty.

- Jest pewien system akademii, ale on chyba nie zdaje rezultatu. Niektóre kluby na nim skorzystały, lecz nie obserwujemy obecnie napływu chętnych do gry w piłkę. Nawet Manchester United nie może uchronić się przed zagranicznymi zawodnikami – dodaje Charlton.


TAGI


« Poprzedni news
McClaren wierzy w Hargreavesa
Następny news »
Kanczelskis: Giggs da radę

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.