Ferguson: Brakowało nam Sahy

W 79 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Naniego, Louis Saha wygrał pojedynek główkowy i uprzedził bramkarza gości, Craiga Gordona.

- Louis dał pozostałym piłkarzom cel, o który grali dzisiaj. Jego powrót bardzo poprawił ich grę. Myślę, że zasłużyliśmy na zwycięstwo, ale było o to trudno.

- On pokazał zdolność znalezienia się w polu karnym, pokazał także siłę i szybkość. Fantastycznie jest go mieć z powrotem i bardzo nam go brakowało przez ostatnie osiem miesięcy.

- Jestem szczęśliwy z jego powrotu, szczególnie dlatego, że dał nam dzisiejsze zwycięstwo. Poradził sobie bardzo dobrze przy bramce i widać było jego zadowolenie z tego. Będąc wyłączonym z gry przez tak długi czas z powodu wyjątkowo ciężkiej kontuzji, wrócił do nas i na szczęście wszystko z nim jest w porządku.

- W czasie pierwszej połowy nasze podania były bardzo, ale to bardzo powolne. Brakowało nam tego, co Saha zwykł nam dawać. Z drugiej strony jednak posiadanie piłki było po naszej stronie. Było trudno, ponieważ czwórka atakujących jeszcze nigdy nie miała okazji wspólnie ze sobą zagrać.

- Anderson zagrał swój pierwszy mecz. Tevez zaliczył także swój kolejny występ i szczerze myślę, że zdecydowanie lepiej się czuje, gdy jest wystawiony za wysuniętym napastnikiem. Z kolei Eagles to młody chłopak, Nani również. To nowa rzecz dla nich i oczywistą rzeczą był brak zrozumienia, a wiadome jest, że oczekujesz tego w każdym meczu.