Daley za burtą

Daley spędził w Manchesterze zaledwie pięć miesięcy, ponieważ został zatrudniony w kwietniu tego roku. Oczekiwano, że będzie pracował wśród rodziny Glazerów i pomagał Czerwonym Diabłom osiągać finansowe sukcesy.

Lee był bardzo ważną postacią, jeżeli chodzi o przygotowanie tournee po Dalekim Wschodzie, które przyniosło ogromne dochody rodzinie Glazerów. Nic zatem nie wskazywało na to, że Daley niebawem zakończy swoją przygodę z United.

Podczas, gdy wszystkie umowy sponsorskie zostały już podpisane, odejście Daleya nie będzie wiązało ze sobą takiego ryzyka, jak było to w przypadku Andy'ego Ansona, który objął wysokie stanowisko w ATP, organizacji zawodowych tenisistów. Klub zadecyduje teraz czy miejsce Lee Daleya zajmie nowy dyrektor.

- Manchester United ogłasza, że dyrektor ds. ekonomicznych, Lee Daley, opuścił nasz klub za porozumieniem stron - możemy przeczytać na oświadczeniu.

Dyrektor wykonawczy United, David Gill dodał: - Wszyscy w United życzą Lee wszystkiego dobrego w przyszłości.