Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Ferguson uniknie kary

» 16 sierpnia 2007, 20:02 - Autor: Marshall - źródło: wlasne
The Football Association nie przewiduje wszczęcia dochodzenia w sprawie komentarzy Sir Alexa Fergusona pod adresem sędziego wczorajszego meczu z Portsmouth, Steve'a Bennetta.
Ferguson uniknie kary
» Tym razem Fergiemu się upiekło
Szkot przyznał, że Ronaldo może mieć pretensje tylko do siebie o czerwoną kartkę, jaką otrzymał wczoraj na Fratton Park. Dodał jednak, że nie jest do końca zadowolony z postawy arbitra, który jego zdaniem czerpie radość z wyrzucania z boiska Portugalczyka, gdyż z robił to już drugi raz.

- Steve Bennett pokazał mu czerwoną kartkę w styczniu 2006 roku w meczu z Manchesterem City i nie mógł przepuścić okazji, żeby zrobić to znowu - mówił Fergie po wczorajszym meczu MUTV.

FA przeanalizowała wypowiedĽ Szkota i doszła do wniosku, że nie ma podstaw do rozpoczęcia w tej sprawie śledztwa.

Menedżer Arsenalu, Arsene Wenger został w zeszłym sezonie ukarany grzywną za komentarze wygłaszane po jednym z meczów Kanonierów. W tym przypadku Ferguson będzie musiał co najwyżej wytłumaczyć się przed FA ze swoich słów.


TAGI


« Poprzedni news
Eriksson zawiedziony brakiem Ronaldo
Następny news »
United w 1/2 FA Youth Cup!

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.