Southgate rozczarowany

To Middlesbrough było kreowane przez media jako zespół, który jest na pole position w walce o Alana Smitha. Po kilku tygodniach spekulacji okazało się, że to jednak Sam Allardyce porozumiał się z reprezentantem Anglii.

- Rozmawiałem z nim i było bardzo blisko do końcowego porozumienia. To było mimo wszystko pewnego rodzaju osiągnięcie dla nas, bo klub nie oferował takich samych pieniędzy za ten transfer, co inne kluby, które i tak z czasem odpadały z wyścigu.

- Alan najwyraĽniej poczuł, że jego kariera pójdzie w lepszym kierunku jeśli przeniesie się do Newcastle.

- Co tu dużo mówić, byłoby idealnie, jeśli moglibyśmy sprowadzać większą ilość zawodników.

- Apelujemy jednak do fanów, jesteśmy zdesperowani, by osiągać sukcesy i ku temu potrzebujemy kibiców, aby byli z nami - mówił Gareth Soutghate dla Daily Mail.