Sheringham opuszcza Premiership
» 5 lipca 2007, 15:23 - Autor:
badkins - źródło: wlasne
Dawny napastnik reprezentacji Anglii oraz Manchesteru United, Teddy Sheringham, postanowił odejść z West Ham United oraz podpisać roczny kontrakt z Colchester, które na co dzień występuje w Championship.
41-letni snajper w barwach Czerwonych Diabłów rozegrał cztery sezony, wcześniej przez pięć lat stanowił o sile ataku Tottenhamu Londyn, do którego zresztą wrócił po kilku latach spędzonych w United.
Fani Red Devils z pewnością najmilej będa wspominać Teddy'ego za finał Ligi Mistrzów w 99' roku, kiedy to Sheringham strzelił w doliczonym czasie gry bramkę, która dawała podopiecznym sir Alexa Fergusona dogrywkę. Jednak nie doszło do niej, gdyż Ole Gunnar Solskjaer poszedł w ślady swojego kolegi i wykończył piękne dośrodkowanie Davida Beckhama, dając tym samym United drugi w historii triumf w Lidze Mistrzów.
"Ciągle czuję, że mam coś do zaoferowania" - powiedział Teddy Sheringham dla BBC. "Chcę grać oraz mam płonące ambicje."
"Parę tygodni temu rozmawiałem z menedżerem Geraintem Williamsem i byłem pod wrażeniem jego planów odnośnie przyszłości klubu, wiedzy, jaką posiadał na mój temat oraz sposobu, w jaki ma zamiar ze mnie korzystać podczas sezonu."
Warto dodać, że Sheringham w swoich 715 ligowych występach, strzelił aż 273 bramki.
Pozostaje tylko życzyć Teddy'emu zdrowia oraz sukcesów w nowym klubie!
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Fernandes rozważy transfer z Manchesteru United? „Nie wszystko zależy tylko ode mnie”
Juventus ostrzy zęby na Greenwooda. „Jakościowy transfer za dobrą cenę”
Ten Hag cały czas trzymany w niepewności przez Manchester United
Manchester United nie wyklucza powrotu Masona Greenwooda do gry
