Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Cristiano Ronaldo - 2006/07

» 6 czerwca 2007, 12:47 - Autor: gosc - źródło: wlasne
„Jestem tutaj szczęśliwy. Opinia fanów United była dla mnie najważniejsza.”
Cristiano Ronaldo - 2006/07
» Manchester United
Ronaldo powrócił z Mistrzostw Świata jako koza ofiarna, która była odpowiedzialna za przedwczesne odpadnięcie reprezentacji Anglii. Do czego to doprowadziło? Wystarczy cofnąć się pamięcią do początku sezonu, kiedy to przy każdym kontakcie z piłką Portugalczyka wygwizdywano i wyklinano. Jednak to tylko dodało skrzydeł zawodnikowi, który ma za sobą – jak dotąd – najlepszy sezon w karierze.

Nie ulega wątpliwości, że każdy z osobna walnie przyczynił się do dziewiątego tytułu mistrzowskiego, lecz gwiazda jednego człowieka lśniła jaśniej od innych. Zanim rozpoczął się sezon 2006/07 wszystko wskazywało na to, że Cristiano Ronaldo można na dobre wykreślić go ze składu Manchesteru United. Los chciał jednak inaczej, a co z tego ma teraz sam zainteresowany? Przepełnioną trofeami gablotę i najważniejsza nagrodę, która w tym sezonie była do zgarnięcia – medal za zwycięstwo w Premiership.

Incydent z Mistrzostw Świata do dziś wydaje się być irracjonalny, lecz postawa klubu i jego wiara w swego podopiecznego to lekcja dla nas każdego. Byliśmy już tego świadkami z Ericiem Cantoną w 1995 i Davidem Beckhamem w 1998 i po raz kolejny zachowanie zespołu z Old Trafford zasłużyło na szacunek.

Sezon rozpoczął się od niesamowitego spotkania z Fulham, które wszystkim niedowiarkom pokazało, iż w tym sezonie Czerwone Diabły będą walczyć o najwyższe cele. Motorem napędowym okazali się oczywiście Ronaldo i Rooney, którzy zdobyli trzy z pięciu trafień. Piłkarze dali także do zrozumienia, iż między nimi nie ma już żadnego konfliktu.

Przez następne dwa miesiące Ronaldo tylko dwukrotnie trafiał do siatki rywala. Miało to miejsce podczas potyczek wyjazdowych z Reading i Boltonem, gdzie Portugalczyk uciszył swą grą gwiżdżących fanów. Lecz w listopadzie Ronnie zaczął się powoli rozpędzać, by w grudniu wrzucić najwyższy bieg. Zawodnik zdobył aż 7 bramek w pięciu spotkaniach i to wtedy, gdy terminarz był bardzo napięty, a mroĽne wieczory dawały się we znaki nawet największym profesjonalistom rodem z Anglii. Pod koniec miesiąca United miało sześć punktów przewagi, a skrzydłowym zachwycał się cały piłkarski świat.

Dlatego nikogo nie zdziwiło, gdy w prasie pojawiły się plotki o transferze do Realu Madryt. Spekulacji było wiele, klub ciągle zaprzeczał, jednak brukowcom to nie przeszkadzało, by na siłę przywdziewać mu biały trykot hiszpańskiej drużyny. Jednak piłkarz uciął wszelkie spekulacje, gdy podpisał pięcioletni kontrakt z Manchesterem United.


Magiczny moment
Fulham 1 United 2, 24 luty 2007, Craven Cottage

Do końca spotkania pozostały dwie minuty i wszystko wskazywało na to, że Diabły zmarnują wspaniałą okazję, by zwiększyć przewagę nad Chelsea do dziewięciu punktów. Lecz wtedy dał o sobie znać Ronaldo, który umieścił piłkę w siatce po wspaniałym rajdzie, który rozpoczął na własnej połowie. Niewiarygodne.


TAGI


« Poprzedni news
Smith: Solskjaer inspiracją
Następny news »
Przedsezonowe spotkania United

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.