Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Bolton gotowy sprzedać Anelkę

» 2 czerwca 2007, 19:17 - Autor: gosc - źródło: wlasne
Prowadzący od ponad miesiąca drużynę Boltonu Wanderers trener Sammy Lee przyznał w rozmowie z zarządem klubu, że jest gotowy zasiąść do stołu z Manchesterem United, by porozmawiać o przyszłości napastnika „Kłusaków”, Nicolasa Anelki.
Bolton gotowy sprzedać Anelkę
» Manchester United
W tym tygodniu dyrektor wykonawczy Manchesteru United, David Gill pojechał do oddalonego niespełna kilkanaście kilometrów od Old Trafford miasta i poinformował menadżera Boltonu o zainteresowaniu reprezentantem Francji.

Trener, nazywany przez kibiców Wanderers „Małym Sammym” (nawiązują oni tutaj do jego poprzednika, Sama Allardyce’a, na którego wołano „Wielki Sam”) po tym jak przyszedł do niego dyrektor wykonawczy United rozpędzony wpadł do gabinetu dyrektora wykonawczego Boltonu, Phila Gartside’a. Powiedział mu, że byłby zadowolony, gdyby udało się uzyskać porozumienie z mistrzem Anglii.

Lee przyznał, że chciałby namówić „Czerwone Diabły” do podpisania umowy, dzięki której na Reebok Stadium powędrowałaby gotówka, Kieran Richardson i Alan Smith, a w odwrotnym kierunku Nicolas Anelka. Wiadomo też, że reprezentantami Anglii interesuje się – odpowiednio – West Ham United i Tottenham Hotspur.

Anelka jest prawdopodobnie drugą osobą, która pozostała na liście transferowej Fergusona. Tą pierwszą zdaje się być napastnik FC Barcelony, Samuel Eto’o. I to właśnie o Kameruńczyka walczyć będzie jak najdłużej Szkot, będący trenerem United od 21 lat. Nicolas Anelka ma być tylko „planem B”.


TAGI


« Poprzedni news
Silva i Dunga o Andersonie
Następny news »
Scolari: Nani jest elementem naszego sukcesu

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.